W tym mieście obiekty sportowe buduje się w wersji mini. Dziadostwo i tyle,tymi oszczędnościami powstają obiekty kameralne. Zwolnić połowę z tego ratusza bo nie mają pojęcia o obiektach.
Elbląska minimalizacja nie dotyczy tylko obiektów sportowych. To samo dotycz inwestycji drogowych czy komunikacyjnych zamawia się najtańszą wersję a potem ratuszowy wróbel się chwali czego to on nie zrobił dla miasta.