W lutym odbyło się podsumowanie ubiegłorocznego sezonu żeglarskiego. Po raz pierwszy, żeglarze rywalizowali o Puchar Grand Prix Zalewu Wiślanego ufundowany przez Jacka Protasa, marszałka województwa warmińsko-mazurskiego. Uroczystość stanowiła świetna okazję do rozmów na temat przyszłości Zalewu.
- Zalew Wiślany to wspaniały, ale i wymagający akwen, nazywany przez żeglarzy „morskim przedszkolem”. Chcemy by jak najwięcej amatorów sportów wodnych łyknęło bakcyla żeglowania po tym największym w Polsce akwenie. Temu ma służyć idea rywalizacji przez cały sezon o tytuł najlepszego sternika. Już pierwszy rok pokazał, że żeglarze chcą i potrafią rywalizować – korespondencyjnie podsumował rywalizację marszałek Jacek Protas.
W rywalizacji zostało sklasyfikowanych 70-ciu żeglarzy. Zwycięzca, Sebastian Nienadowski uzyskał 48 punktów, ale już za nim dwóch żeglarzy (Grzegorz Szlendak i Zander Siggi) zakończyło rywalizację z taką samą ilością punktów. Nienadowski i Szlendak mieszkają w Elblągu, a Siggi na stałe mieszka w Niemczech.
Kolejne miejsca w klasyfikacji zajęli: Edward Wielgoszyński (4), Ryszard Doda (5), Stanisław Justyński (6), Janusz Rutkowski (7), Leszek Kapczyński (8), Henryk Malentowicz (9), Krzysztof Boss (10).
- W ubiegłym roku do klasyfikacji zaliczyliśmy osiem regat. W 2009 będzie ich na pewno więcej – co najmniej 11. Wśród nich są regaty mające wieloletnią tradycję (np. o puchar prezydenta Elbląga, burmistrza Tolkmicka) jak i nowe, rozgrywane od roku czy dwóch (Regaty Marszałków Województwa Pomorskiego i Warmińsko-Mazurskiego czy Puchar Polski Jachtów Kabinowych). Współpraca z Urzędem Marszałkowskim sprzyja wzrostowi atrakcyjności imprez wodniackich na Zalewie – mówi Henryk Fall, prezes Elbląskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego.
Regaty Marszałków i Puchar Polski Jachtów Kabinowych to imprezy o zasięgu ogólnokrajowym. Wśród szczególnie wyróżnionych przez prezesa – poza Urzędem Marszałkowskim - znajdują się także władze Braniewa i Tolkmicka, niezwykle chętnie goszczące u siebie żeglarzy.
Podsumowanie sezonu było okazją do porozmawiania o przyszłości Zalewu. Grzegorz Nowaczyk poinformował o działaniach samorządu wojewódzkiego w tym zakresie. - Zależy nam na wykorzystaniu walorów Zalewu i przekształceniu go w akwen żeglarski podobny do Wielkich Jezior Mazurskich. W końcu powierzchnia Zalewu jest jedynie o 30 % mniejsza od powierzchni wszystkich tych jezior razem wziętych – informował Grzegorz Nowaczyk.
- Już w marcu Zalew Wiślany po raz pierwszy będzie promowany na największych w Polsce targach żeglarskich „Wiatr i Woda” w Warszawie – dodał Jerzy Wcisła, którego biuro przygotowuje ekspozycję. To najnowsza inicjatywa Urzędu Marszałkowskiego na rzecz popularyzacji Zalewu Wiślanego i Międzynarodowej Drogi Wodnej E-70. Wiele dyskusji wywołał temat budowy kanału przez Mierzeję. Żeglarze nie mają wątpliwości, że taki dostęp do morza znakomicie uatrakcyjniłby ten akwen.
W rywalizacji zostało sklasyfikowanych 70-ciu żeglarzy. Zwycięzca, Sebastian Nienadowski uzyskał 48 punktów, ale już za nim dwóch żeglarzy (Grzegorz Szlendak i Zander Siggi) zakończyło rywalizację z taką samą ilością punktów. Nienadowski i Szlendak mieszkają w Elblągu, a Siggi na stałe mieszka w Niemczech.
Kolejne miejsca w klasyfikacji zajęli: Edward Wielgoszyński (4), Ryszard Doda (5), Stanisław Justyński (6), Janusz Rutkowski (7), Leszek Kapczyński (8), Henryk Malentowicz (9), Krzysztof Boss (10).
- W ubiegłym roku do klasyfikacji zaliczyliśmy osiem regat. W 2009 będzie ich na pewno więcej – co najmniej 11. Wśród nich są regaty mające wieloletnią tradycję (np. o puchar prezydenta Elbląga, burmistrza Tolkmicka) jak i nowe, rozgrywane od roku czy dwóch (Regaty Marszałków Województwa Pomorskiego i Warmińsko-Mazurskiego czy Puchar Polski Jachtów Kabinowych). Współpraca z Urzędem Marszałkowskim sprzyja wzrostowi atrakcyjności imprez wodniackich na Zalewie – mówi Henryk Fall, prezes Elbląskiego Okręgowego Związku Żeglarskiego.
Regaty Marszałków i Puchar Polski Jachtów Kabinowych to imprezy o zasięgu ogólnokrajowym. Wśród szczególnie wyróżnionych przez prezesa – poza Urzędem Marszałkowskim - znajdują się także władze Braniewa i Tolkmicka, niezwykle chętnie goszczące u siebie żeglarzy.
Podsumowanie sezonu było okazją do porozmawiania o przyszłości Zalewu. Grzegorz Nowaczyk poinformował o działaniach samorządu wojewódzkiego w tym zakresie. - Zależy nam na wykorzystaniu walorów Zalewu i przekształceniu go w akwen żeglarski podobny do Wielkich Jezior Mazurskich. W końcu powierzchnia Zalewu jest jedynie o 30 % mniejsza od powierzchni wszystkich tych jezior razem wziętych – informował Grzegorz Nowaczyk.
- Już w marcu Zalew Wiślany po raz pierwszy będzie promowany na największych w Polsce targach żeglarskich „Wiatr i Woda” w Warszawie – dodał Jerzy Wcisła, którego biuro przygotowuje ekspozycję. To najnowsza inicjatywa Urzędu Marszałkowskiego na rzecz popularyzacji Zalewu Wiślanego i Międzynarodowej Drogi Wodnej E-70. Wiele dyskusji wywołał temat budowy kanału przez Mierzeję. Żeglarze nie mają wątpliwości, że taki dostęp do morza znakomicie uatrakcyjniłby ten akwen.
Oprac. Anieze