Przykre jest to, że mnóstwo elblążan wyjechało z tego miasta do innych ośrodków i miast, i odnosiło sukcesy sportowe, których Elbląg "by nie dał"to tzw. Dziadostwo Elbląskie !!! o nich nikt nie mówi, to chyba można ich nazwać "elbląscy sportowcy wyklęci"