UWAGA!

Olimpia po walce przegrała z Flotą

 Elbląg, Olimpia po walce przegrała z Flotą
(fot. Witold Sadowski)

W meczu 15. kolejki I ligi elbląska Olimpia przegrała na własnym boisku 1:3 z Flotą Świnoujście. Honor elblążan uratował Daniel Koczon. Mecz z Flotą był ostatnim spotkaniem Grzegorza Wesołowskiego na stanowisku trenera Olimpii. Zobacz fotoreportaż i pomeczową konferencję prasową.

Zapoznaj się z tekstową relacją live z meczu Olimpia Elbląg - Flota Świnoujście
      

       Grali jak nigdy, przegrali jak zawsze
      
Zawodnicy Olimpii przed meczem z Flotą zapowiadali, że do spotkania podejdą maksymalnie skoncentrowani i zmobilizowani. Początek meczu pokazał, że nie były to słowa rzucone na wiatr. Gdyby nie znakomicie dysponowany bramkarz Paweł Waśków goście po pięciu minutach przegrywaliby przynajmniej dwoma bramkami i byłoby praktycznie po meczu. Jednak ani Daniel Koczon, ani chwilę później Marcin Staniek, nie skierowali piłki do siatki. Świnoujścianie takich problemów nie mieli i po dwóch klasycznych kontrach w 24. i 40. minucie objęli dwubramkowe prowadzenie. Olimpia stwarzała sytuacje, nie wykorzystywała ich, a przyjezdni zdobywali bramki. Z trzech okazji Flota strzeliła dwa gole i spokojnie mogła kontrolować wynik.
       W drugiej połowie gospodarze próbowali nawiązać walkę z rywalem i trzeba przyznać, że napędzili gościom sporo strachu. W 62. minucie wreszcie dopięli swego i po składnej akcji prawą stroną, w której uczestniczyli Michał Pietroń i Krzysztof Kaczmarczyk, Daniel Koczon wreszcie pokonał golkipera przyjezdnych. Kontaktowy gol sprawił, że elblążanie uwierzyli w możliwość zdobycia punktów i z jeszcze większą determinacją zaatakowali. Flota momentami broniła się całą jedenastką na własnej połowie i trzeba przyznać, że podopiecznym Krzysztofa Pawlaka dopisało szczęście. Choćby w 79. minucie, kiedy Lubomir Lubenow znalazł się na 5 metrze przed bramką oko w oko z Waśkowem, ale oddał anemiczny strzał i bramkarz wybronił piłkę. Kilka minut po tej sytuacji Flota przeprowadziła kolejny kontratak i znów była zabójczo skuteczna. Daniel Chyła miał mnóstwo czasu w polu karnym i przymierzył głową nie do obrony. Inna sprawa, że przy bramkowej akcji na 3:1 błąd popełnili sędziowie, którzy nie zauważyli faktu, że zawodnik gości wraz z piłką przekroczył linię boczną boiska i Olimpii należał się aut. Niestety to umknęło uwadze zarówno sędziego głównego, jak i asystenta, a Flota jedynie skrzętnie skorzystała z prezentu pieczętując wynik i zwycięstwo. Zwycięstwo, na które nie zasłużyła, ale do tego w Elblągu kibice zdążyli się już niestety przyzwyczaić.
      
       Zmora Olimpii: indywidualne błędy
      
Po raz nie wiadomo który w tym sezonie dała o sobie znać chyba największa bolączka olimpijczyków – proste, indywidualne błędy w obronie. W zasadzie przy każdej bramce dla gości zawinił któryś z elbląskich zawodników. Nie wybita piłka, nie przecięte podanie, względnie podanie do rywala. Najwyższa pora, by podczas treningów (już z nowym trenerem) zawodnicy więcej czasu poświęcili na koncentrację i pracę nad sferą mentalną. Olimpii w sobotę nie można było odmówić woli walki, zaangażowania i umiejętności piłkarskich. Znów stoczyła wyrównany pojedynek z faworytem, a zdaniem sporej grupy obserwatorów, była nawet lepszą stroną tego starcia. Co z tego, skoro w Elblągu nie pozostał nawet punkt. Apogeum błędów było zachowanie bramkarza Olimpii Krzysztofa Stodoły w samej końcówce spotkania, który bardzo niefortunnie i w sumie niepotrzebnie interweniował poza polem karnym, nie pozostawiając arbitrowi żadnego wyboru. Czerwona kartka dla golkipera, kolejne w tym sezonie osłabienie zespołu i zawodnik z pola Michał Pietroń (Olimpia wykorzystała już wcześniej limit zmian – przyp. red.) w bluzie bramkarskiej, to odpowiednie podsumowanie tego pechowego pojedynku.
      
       Wesołowski pożegnany, następca oglądał mecz
      
Sobotni pojedynek z Flotą był ostatnim meczem Grzegorza Wesołowskiego w roli szkoleniowca Olimpii. Trener nie pojawił się nawet na pomeczowej konferencji prasowej (zastąpił go Sławomir Szary – przyp. red.). Wesołowski pracował w Elblągu od 22 czerwca. W tym okresie poprowadził Olimpię w 18 spotkaniach – 15 meczach ligowych i 3 meczach Pucharu Polski. Bilans jego pracy przy Agrykola nie powala jednak na kolana. Olimpia w lidze wygrała tylko raz, pięć razy dzieliła się punktami i aż dziewięć razy schodziła z boiska pokonana. Nic więc dziwnego, że w momencie odejścia Wesołowskiego z Elbląga znajduje się na samym dnie tabeli, ze stratą siedmiu punktów do bezpiecznej strefy. Teraz może być już tylko lepiej. Zapewne nikt w Elblągu nie zakładał tak mizernego dorobku punktowego po 15 meczach mistrzowskich.
       Pomimo faktu, że mecz z Flotą toczył się bez udziału publiczności (kara nałożona przez Wydział Dyscypliny PZPN za incydenty po meczu z Olimpią Grudziądz – przyp. red.), to na trybunach zasiadł kandydat na nowego trenera Olimpii. W poniedziałek lub wtorek ma być oficjalne znane nazwisko nowego opiekuna żółto-biało-niebieskich. Na dziś wiadomo tyle, że ma 63 lata i jest Ukraińcem.
      
       Olimpia Elbląg – Flota Świnoujście 1:3 (0:2)
       0:1
– Piotr Tomasik (24.), 0:2 – Tomasz Ostalczyk (40.), 1:2 – Daniel Koczon (62.), 1:3 – Daniel Chyła (87.)
       Olimpia:
Krzysztof Stodoła – Michał Pietroń, Marcin Pacan, Marcin Staniek, Adam Banasiak, Bartłomiej Bartosiak (56. Łukasz Zaniewski), Mariusz Muszalik, Krzysztof Kaczmarczyk, Mateusz Kołodziejski (75. Lubomir Lubenow), Bartosz Iwan (69. Paweł Buśkiewicz), Daniel Koczon
       Flota:
Paweł Waśków – Marek Niewiada, Radosław Jasiński, Ivan Udarević, Piotr Kieruzel, Piotr Tomasik, Tomasz Ostalczyk, Daniel Chyła, Ndubuisi Nnamani (46. Damian Misan), Mateusz Broź (77. Ferdinand Chi Fon), Rafał Kalinowski (46. Bartosz Śpiączka)
       Żółte kartki:
Pietroń, Banasiak, Bartosiak, Zaniewski (Olimpia) – Ostalczyk, Broź, Kalinowski (Flota)
       Sędziował:
Jarosław Chmiel (Warszawa)
       Widzów:
mecz bez udziału publiczności
      
       Komplet wyników 15. kolejki I ligi w sezonie 2011/12:
Olimpia Elbląg – Flota Świnoujście 1:3, Arka Gdynia – KS Polkowice 2:1, Olimpia Grudziądz – Ruch Radzionków 4:0, Nieciecza – Dolcan Ząbki 2:1, Polonia Bytom – Wisła Płock 2:0, Piast Gliwice – Górnik Łęczna 2:2, Sandecja Nowy Sącz – Kolejarz Stróże 1:1, Warta Poznań – GKS Katowice 2:2, Pogoń Szczecin – Zawisza Bydgoszcz 1:0.
      
       Zobacz pomeczową konferencję prasową:

      
      
      
OK

Najnowsze artykuły w dziale Olimpia

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Jeżeli oddam kartę kibica oddadzą mi pieniądze?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    sie pytam sie(2011-10-15)
  • A wyrwiesz pałę zbójowi?
  • Zawodnicy Olimpii to są niezłe nygusy nałapali 4 żółte kartki i czerwoną, posiedzi się na ławce a kaska leci za free, niech frajerzy latają po boisku. Ale dorobiliśmy się drużyny pierwszoligowej.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Wściekły(2011-10-15)
  • :) :) :)
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    bastek(2011-10-15)
  • wesoły już dziękujemy- piłkarzyki przyjdziemy na trening wrzucić w was wolę alki i ambicji
  • Jeszcze dwie kolejki i będzie można wycofać tą całą zbieraninę marnych kopaczy z ligi bez konsekwencji o ile nie jestem w błędzie. Patrząc obiektywnie na ich poczynania pewien jestem, że oszczędzi to nam nerwów i kasy, a o wstydzie nie wspomnę. Ten zlepek kopaczy nie ma szans przy żadnym trenerze. O zarządzie nie ma nawet co wspominać bo to jedna wielka kpina.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Kibic.(2011-10-15)
  • mialo byc bez kibicow abylo ze 100osob na VIPje. .. !!! doping byl hehe i jajecznica w zarzadzie. .. wyzwiska na trenera podczas konferencji hehe!!! ziom z drzewa ogladal hehe
  • żal żal żal żal żal żal a mialo byc tak pieknie
  • Dobry mecz w wykonaniu Olimpii. Zespół bez trenera, rozbity przez poczynania Wesołowskiego, bez normalnego dopingu. Dzisiaj jak w zadnym meczu piłkarze zasłużyli minimum na remis. Myśle że jeden z lepszych w tej rundzie meczów. Znowu najwiecej do powiedzenia będa mieli i mają paróweczki z przed monitora. Prawdziwi kibice byli dzisiaj pod bramami i od strony bocznego boiska. Jeszcze bedziecie ten klub i jego prezesa przepraszac. Olimpia nie spadnie napewno w tym sezonie. Jeszcze 20 meczów.
  • Do tych co chca oddac karty kibica których zapewne nawet na oczy nie widzieli. Podajcie namiary to wam zapłacę nie po 10 lecz po 15 zł za karte. Bedziecie mieli 50% w suchym.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Ronald(2011-10-15)
  • kiedy będą mieli teraz trening nasze gwiazdeczki może ktoś mi napisać
  • Teraz wszyscy na mecz rezerw Olimpii jutro o 14.00 zobaczycie jak sie gra w rezerwach. Moze i nowy trener zaszczyci ten mecz swoja obecnoscią i zobaczy jak graja rezerwy. Moze wreszcie bedzie tak ze beda grali najlepsi a nie przydupasy Wesołowskiego. Jest szansa ze nowy trener przyjrzy sie wszystkim zawodnikom Olimpii i sam osadzi kto jest dobry nie słuchajac podpowiadaczy. Wreszcie maja szanse Elblarzanie pokazac co potrafią bo w niczym nie sa gorsi niz ci sprowadzeni z kraju za duze pieniadze. Jutro na skrzydlatej.
Reklama