Największa niespodzianką po dwóch kolejkach rozgrywek ligi okręgowej piłki nożnej jest bardzo wysokie, bo aż drugie miejsce beniaminka z Rybna. Liderem tabeli nadal pozostaje Zatoka Braniewo, a na ostatnim miejscu jest Syrena Młynary.
Najwięcej emocji w drugiej kolejce przyniósł mecz lidera rozgrywek Zatoki Braniewo z ostatnią w tabeli Syreną Młynary. Spotkanie, jak się można było spodziewać, rozpoczęło się od zdecydowanych ataków Zatoki. Zespół trenera Stanisława Fijarczyka po kwadransie gry i bramkach Wolaka oraz Komorowskiego prowadził 2:0. W pierwszej połowie, mimo dalszych ataków gości, wynik meczu nie uległ już zmianie.
W drugiej odsłonie, a dokładnie, w 68. min. Sorkowicz podwyższył na 3:0 i zanosiło się na pogrom gospodarzy. Im bliżej jednak było do końca meczu, tym sytuacja na boisku stawała się coraz bardziej nerwowa. Wreszcie do akcji musiał wkroczyć arbiter, który pokazał aż trzy czerwone kartki (dwie dla zawodników Zatoki i jedną dla piłkarza z Młynar). Oba osłabione zespoły zdołały strzelić jeszcze po bramce. Najpierw na 4:0 dla Zatoki w 80. min. podwyższył Baliński, a honorową bramkę dla Syreny zdobył w 89. min. Perlejewski.
Pierwsze punkty w nowym sezonie straciło MGKS Tolkmicko, które na wyjeździe zremisowało z Czarnymi Rudzienice 2:2. Spotkanie ułożyło się po myśli podopiecznych trenera Adama Borosa, którzy w 9. min. po golu Płacheckiego prowadzili 1:0. Sześć minut później gospodarze jednak wyrównali za sprawą Jobczyka. Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza połowa. Po zmianie stron znów szczęście uśmiechnęło się do gości. W 59 min. ponownie bramkarza gospodarzy pokonał Płachecki (czwarta bramka w lidze) i MGKS prowadził 2:1. Niestety ponownie Czarni potrzebowali zaledwie kilku minut na wyrównanie. Tym razem bramkarza z Tolkmicka pokonał Grabowski.
Zacięte i wyrównane spotkanie oglądali kibice w Elblągu, gdzie miejscowa Concordia podejmowała spadkowicza z IV ligi Ewingi Zalewo. Dla Concordii był to już drugi mecz z zespołem, który w tamtym sezonie występował w wyższej klasie rozgrywkowej. Tydzień temu elblążanie bezbramkowo zremisowali w Kurzętniku z tamtejszym Zamkiem.
W meczu z Ewingami po pierwszych wyrównanych minutach lekką przewagę osiągnęli gospodarze, ale nie potrafili przebić się przez szczelną obronę rywali. A gdy im się to już udawało, to na ich drodze stawał świetnie tego dnia dysponowany bramkarz Zalewa Fabian Wieliczko. To właśnie dzięki jego udanej interwencji w ostatnich minutach pierwszej połowy Ewingi nie straciły bramki. Po zmianie stron obraz gry niewiele się zmienił. Wprawdzie nadal przewaga należała do podopiecznych trenera Przemysława Marusy, ale goście kilkakrotnie odpowiedzieli groźnymi kontratakami. Mimo sytuacji z obu stron spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem i podziałem punktów.
Pierwsze zwycięstwo mogą zapisać na swoje konto piłkarze Błękitnych Orneta, którzy na wyjeździe pokonali zespół Dziadek Ossa Biskupiec Pomorski 2:1. Spotkanie rozpoczęło się udanie dla gości, którzy w 16. minucie po trafieniu Żmijewskiego objęli prowadzenie. Zaledwie dwie minuty później zespół trenera Wacława Szczęcha stracił prowadzenie po tym, jak samobójczą bramkę strzelił Osiński. Losy meczu rozstrzygnęły się dopiero w końcówce meczu. W 80. min. po jednej z akcji gości sędzia podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Uzar. Gospodarze w ostatnich minutach ruszyli do szaleńczych ataków, ale Błękitni obronili zwycięstwo.
Komplet wyników 2. kolejki: Syrena Młynary - Zatoka Braniewo 1:4 (0:2), Dziadek Biskupiec Pom. - Błękitni Orneta 1:2 (1:1), GKS Wikielec - GKS Stawiguda 2:0 (0:0), Iskra Narzym - Tęcza Miłomłyn 2:1 (0:1), Czarni Rudzienice - MGKS Tolkmicko 2:2 (1:1), Concordia Elbląg - Ewingi Zalewo 0:0, Wałsza Pieniężno - Zamek Kurzętnik 1:2 (1:0), Żabianka Żabi Róg - GSZS Rybno 1:3 (1:2).
Zobacz tabele
W drugiej odsłonie, a dokładnie, w 68. min. Sorkowicz podwyższył na 3:0 i zanosiło się na pogrom gospodarzy. Im bliżej jednak było do końca meczu, tym sytuacja na boisku stawała się coraz bardziej nerwowa. Wreszcie do akcji musiał wkroczyć arbiter, który pokazał aż trzy czerwone kartki (dwie dla zawodników Zatoki i jedną dla piłkarza z Młynar). Oba osłabione zespoły zdołały strzelić jeszcze po bramce. Najpierw na 4:0 dla Zatoki w 80. min. podwyższył Baliński, a honorową bramkę dla Syreny zdobył w 89. min. Perlejewski.
Pierwsze punkty w nowym sezonie straciło MGKS Tolkmicko, które na wyjeździe zremisowało z Czarnymi Rudzienice 2:2. Spotkanie ułożyło się po myśli podopiecznych trenera Adama Borosa, którzy w 9. min. po golu Płacheckiego prowadzili 1:0. Sześć minut później gospodarze jednak wyrównali za sprawą Jobczyka. Takim też wynikiem zakończyła się pierwsza połowa. Po zmianie stron znów szczęście uśmiechnęło się do gości. W 59 min. ponownie bramkarza gospodarzy pokonał Płachecki (czwarta bramka w lidze) i MGKS prowadził 2:1. Niestety ponownie Czarni potrzebowali zaledwie kilku minut na wyrównanie. Tym razem bramkarza z Tolkmicka pokonał Grabowski.
Zacięte i wyrównane spotkanie oglądali kibice w Elblągu, gdzie miejscowa Concordia podejmowała spadkowicza z IV ligi Ewingi Zalewo. Dla Concordii był to już drugi mecz z zespołem, który w tamtym sezonie występował w wyższej klasie rozgrywkowej. Tydzień temu elblążanie bezbramkowo zremisowali w Kurzętniku z tamtejszym Zamkiem.
W meczu z Ewingami po pierwszych wyrównanych minutach lekką przewagę osiągnęli gospodarze, ale nie potrafili przebić się przez szczelną obronę rywali. A gdy im się to już udawało, to na ich drodze stawał świetnie tego dnia dysponowany bramkarz Zalewa Fabian Wieliczko. To właśnie dzięki jego udanej interwencji w ostatnich minutach pierwszej połowy Ewingi nie straciły bramki. Po zmianie stron obraz gry niewiele się zmienił. Wprawdzie nadal przewaga należała do podopiecznych trenera Przemysława Marusy, ale goście kilkakrotnie odpowiedzieli groźnymi kontratakami. Mimo sytuacji z obu stron spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem i podziałem punktów.
Pierwsze zwycięstwo mogą zapisać na swoje konto piłkarze Błękitnych Orneta, którzy na wyjeździe pokonali zespół Dziadek Ossa Biskupiec Pomorski 2:1. Spotkanie rozpoczęło się udanie dla gości, którzy w 16. minucie po trafieniu Żmijewskiego objęli prowadzenie. Zaledwie dwie minuty później zespół trenera Wacława Szczęcha stracił prowadzenie po tym, jak samobójczą bramkę strzelił Osiński. Losy meczu rozstrzygnęły się dopiero w końcówce meczu. W 80. min. po jednej z akcji gości sędzia podyktował rzut karny, który na bramkę zamienił Uzar. Gospodarze w ostatnich minutach ruszyli do szaleńczych ataków, ale Błękitni obronili zwycięstwo.
Komplet wyników 2. kolejki: Syrena Młynary - Zatoka Braniewo 1:4 (0:2), Dziadek Biskupiec Pom. - Błękitni Orneta 1:2 (1:1), GKS Wikielec - GKS Stawiguda 2:0 (0:0), Iskra Narzym - Tęcza Miłomłyn 2:1 (0:1), Czarni Rudzienice - MGKS Tolkmicko 2:2 (1:1), Concordia Elbląg - Ewingi Zalewo 0:0, Wałsza Pieniężno - Zamek Kurzętnik 1:2 (1:0), Żabianka Żabi Róg - GSZS Rybno 1:3 (1:2).
Zobacz tabele
MP