W sobotę 17 września o godz. 16 na stadionie przy Agrykola w meczu 10. kolejki I ligi elbląska Olimpia zmierzy się z Sandecją Nowy Sącz. Równo z pierwszym gwizdkiem na łamach Elbląskiej Gazety Internetowej portEl.pl tekstowa relacja live ze spotkania.
Pod kreską, apel prezesa o spokój i doping
Olimpia do meczu z „góralami” przystępuje z przedostatniego miejsca w tabeli, po trzech porażkach z rzędu, w tym dwóch kolejnych na własnym boisku. Trener Grzegorz Wesołowski miał bardzo mało czasu, by wprowadzić zmiany po nieudanych ostatnich występach, a przede wszystkim, by odbudować morale zespołu. W piątek okazało się, że zarówno on, jak i zawodnicy mają pełne poparcie zarządu klubu.
Na przedmeczowej konferencji prasowej to poparcie zostało jasno wyrażone przez prezesa klubu Łukasza Konończuka. - Jesteśmy prawie na półmetku rundy jesiennej i można pokusić się o pewne podsumowania. Nie licząc słabszego w naszym wykonaniu meczu z Piastem, uważam, że praca i konsekwencja jaką prezentuje sztab trenerski i zawodnicy jest godna docenienia. Dlatego udzielamy pełnego poparcia zarówno trenerowi, jak i zespołowi, piłkarzom. Od początku naszej pracy obiecywaliśmy walkę, nikt nie obiecał zwycięstw, bo tego nie można obiecać. Ta walka jest, cóż brakuje szczęścia, jak choćby w meczu z Wartą Poznań. Rozumiem, że mogą być nerwy, ale potrzeba nam czasu i wzajemnego zaufania. O to apeluję. Mamy naprawdę dobry zespół, którego nie trzeba się wstydzić. Przyjdzie czas rozliczeń, ale dziś musimy kontynuować realizację założonych celów, pomimo przeciwności, które się po drodze nam przytrafiają. Spokój w tym momencie jest najważniejszy i o to wszystkich kibiców i ludzi dobrze życzących Olimpii proszę. Proszę też w swoim imieniu, w imieniu zespołu o doping i pomoc zawodnikom, już od najbliższego, jutrzejszego meczu z Sandecją. Wszyscy możemy Olimpii pomóc. Nasz stadion jest bardzo bezpieczny. Nie przesadzę, kiedy powiem, że podczas meczów Olimpii, to najbezpieczniejsze miejsce w naszym mieście. To wysiłek wielu ludzi, którzy nam pomagają, dlatego podziękowania kieruję zarówno na ręce policji, jak i Urzędu Miasta, w szczególności Departamentu Zarządzenia Kryzysowego i Ochrony Ludności, na czele z panem Jackiem Romanikiem. Dlatego zapraszam wszystkich i na stadion i do dopingu. Wyrobiono już 1900 kart, zbliża się wielkimi krokami mecz Pucharu Polski z Arką Gdynia i bądźmy w tych trudniejszych momentach razem. To jest według mnie najważniejsze – powiedział prezes Olimpii.
Wesołowski: z Sandecją o trzy punkty
- To bardzo ważny mecz w naszej obecnej sytuacji. Jakich bym słów nie użył, to wszystko sprowadza się do jednego – musimy to wygrać. W tych meczach przegranych na naszym boisku zabrakło nam szczęścia, tego piłkarskiego farta. Mówię to z pełną odpowiedzialnością, przeanalizowaliśmy dokładnie te pojedynki i jeszcze bardziej utwierdziliśmy się tym zdaniu. Nawet w ostatnim meczu z Piastem, do momentu fatalnej pomyłki Budakovica, graliśmy nieźle, mieliśmy sytuacje, potem zeszło z nas powietrze i tak dobra drużyną, jaką jest Piast, z zimną krwią to wykorzystała. Jestem przekonany, wierzę w to głęboko, że ten zespół stać na zwycięstwa i efektowną grę. To ludzie odpowiednio dobrani pod względem mentalnym, piłkarskim, musimy zaskoczyć i wtedy powinno być dobrze, bo stać nas, by zacząć przynosić radość naszym kibicom. Oni na to zasłużyli, dużą grupą dopingowali nas na wyjazdach, choćby w Szczecinie, dlatego prosimy, by podobnie stało się w Elblągu. Razem będziemy mogli więcej zdziałać.
Będą zmiany
Po zawieszeniu za kartki do meczowej kadry wrócił kapitan Marcin Pacan i wydaje się, że powinien pojawić się od pierwszej minuty na murawie boiska przeciwko Sandecji. Z uwagi na uraz wykluczony z gry jest natomiast środkowy pomocnik Andrzej Matwijów. Być może jego miejsce zajmie Mariusz Muszalik, który do tej pory grał głównie w występujących w piątej lidze rezerwach. Po błędzie, który zadecydował o przegranej z Piastem raczej nikłe szanse na grę ma serbski bramkarza Miloś Budaković, którego pomiędyz słupkami zastąpi Krzysztof Stodoła. Nadal do rezerw przesunięci są natomiast Paweł Buśkiewicz i Michał Pietroń.
Sandecja przed meczem z Olimpią
Goście sobotniego pojedynku plasują się na 11. miejscu w ligowej tabeli z 11 punktami na koncie (tyle samo oczek mają Wisła Płock i Ruch Radzionków). Podopieczni Mariusza Kurasa wygrali w tym sezonie trzykrotnie, za każdym razem na własnym stadionie. Na wyjazdach ta sztuka jeszcze im się nie udała. Do Elbląga przyjadą opromienieni zwycięstwem 2:0 nad jednym z kandydatów do awansu Niecieczą. Z ważniejszych zawodników w ekipie "bianconerich" zabraknie jedynie Marcina Chmiesta, ale jego absencja trwa już jakiś czas i nowosądeczanie doskonale sobie radzili bez swojego napastnika.
Do Elbląga biało-czarni przyjadą w nietypowym 19-osobowym zestawieniu, więc jasne jest, że jeden z zawodników zasiądzie na trybunach. W porównaniu do wygranego meczu z Niecieczą w składzie zabrakło Bartosza Szeligi, którego zastąpił Patryk Jędrzejowski.
18-tka Olimpii na mecz z Sandecją
Bramkarze: Krzysztof Stodoła, Miloś Budaković
Zawodnicy z pola: Sławomir Szary, Marcin Staniek, Marcin Pacan, Paweł Wojciechowski, Mykoła Dremluk, Paweł Żuraw, Robert Sierant, Krzysztof Kaczmarczyk, Lubomir Lubenow, Bartłomiej Bartosiak, Łukasz Zaniewski, Mateusz Kołodziejski, Bartosz Iwan, Daniel Koczon, Damian Pawlak, Mariusz Muszalik
Zestaw par 10. kolejki I ligi w sezonie 2011/12: Olimpia Elbląg – Sandecja Nowy Sącz, KS Polkowice – Nieciecza, Olimpia Grudziądz – Piast Gliwice, GKS Katowice – Zawisza Bydgoszcz Górnik Łęczna – Wisła Płock, Kolejarz Stróże – Arka Gdynia, Ruch Radzionków – Warta Poznań, Flota Świnoujście – Pogoń Szczecin, Dolcan Ząbki – Polonia Bytom.
Olimpia do meczu z „góralami” przystępuje z przedostatniego miejsca w tabeli, po trzech porażkach z rzędu, w tym dwóch kolejnych na własnym boisku. Trener Grzegorz Wesołowski miał bardzo mało czasu, by wprowadzić zmiany po nieudanych ostatnich występach, a przede wszystkim, by odbudować morale zespołu. W piątek okazało się, że zarówno on, jak i zawodnicy mają pełne poparcie zarządu klubu.
Na przedmeczowej konferencji prasowej to poparcie zostało jasno wyrażone przez prezesa klubu Łukasza Konończuka. - Jesteśmy prawie na półmetku rundy jesiennej i można pokusić się o pewne podsumowania. Nie licząc słabszego w naszym wykonaniu meczu z Piastem, uważam, że praca i konsekwencja jaką prezentuje sztab trenerski i zawodnicy jest godna docenienia. Dlatego udzielamy pełnego poparcia zarówno trenerowi, jak i zespołowi, piłkarzom. Od początku naszej pracy obiecywaliśmy walkę, nikt nie obiecał zwycięstw, bo tego nie można obiecać. Ta walka jest, cóż brakuje szczęścia, jak choćby w meczu z Wartą Poznań. Rozumiem, że mogą być nerwy, ale potrzeba nam czasu i wzajemnego zaufania. O to apeluję. Mamy naprawdę dobry zespół, którego nie trzeba się wstydzić. Przyjdzie czas rozliczeń, ale dziś musimy kontynuować realizację założonych celów, pomimo przeciwności, które się po drodze nam przytrafiają. Spokój w tym momencie jest najważniejszy i o to wszystkich kibiców i ludzi dobrze życzących Olimpii proszę. Proszę też w swoim imieniu, w imieniu zespołu o doping i pomoc zawodnikom, już od najbliższego, jutrzejszego meczu z Sandecją. Wszyscy możemy Olimpii pomóc. Nasz stadion jest bardzo bezpieczny. Nie przesadzę, kiedy powiem, że podczas meczów Olimpii, to najbezpieczniejsze miejsce w naszym mieście. To wysiłek wielu ludzi, którzy nam pomagają, dlatego podziękowania kieruję zarówno na ręce policji, jak i Urzędu Miasta, w szczególności Departamentu Zarządzenia Kryzysowego i Ochrony Ludności, na czele z panem Jackiem Romanikiem. Dlatego zapraszam wszystkich i na stadion i do dopingu. Wyrobiono już 1900 kart, zbliża się wielkimi krokami mecz Pucharu Polski z Arką Gdynia i bądźmy w tych trudniejszych momentach razem. To jest według mnie najważniejsze – powiedział prezes Olimpii.
Wesołowski: z Sandecją o trzy punkty
- To bardzo ważny mecz w naszej obecnej sytuacji. Jakich bym słów nie użył, to wszystko sprowadza się do jednego – musimy to wygrać. W tych meczach przegranych na naszym boisku zabrakło nam szczęścia, tego piłkarskiego farta. Mówię to z pełną odpowiedzialnością, przeanalizowaliśmy dokładnie te pojedynki i jeszcze bardziej utwierdziliśmy się tym zdaniu. Nawet w ostatnim meczu z Piastem, do momentu fatalnej pomyłki Budakovica, graliśmy nieźle, mieliśmy sytuacje, potem zeszło z nas powietrze i tak dobra drużyną, jaką jest Piast, z zimną krwią to wykorzystała. Jestem przekonany, wierzę w to głęboko, że ten zespół stać na zwycięstwa i efektowną grę. To ludzie odpowiednio dobrani pod względem mentalnym, piłkarskim, musimy zaskoczyć i wtedy powinno być dobrze, bo stać nas, by zacząć przynosić radość naszym kibicom. Oni na to zasłużyli, dużą grupą dopingowali nas na wyjazdach, choćby w Szczecinie, dlatego prosimy, by podobnie stało się w Elblągu. Razem będziemy mogli więcej zdziałać.
Będą zmiany
Po zawieszeniu za kartki do meczowej kadry wrócił kapitan Marcin Pacan i wydaje się, że powinien pojawić się od pierwszej minuty na murawie boiska przeciwko Sandecji. Z uwagi na uraz wykluczony z gry jest natomiast środkowy pomocnik Andrzej Matwijów. Być może jego miejsce zajmie Mariusz Muszalik, który do tej pory grał głównie w występujących w piątej lidze rezerwach. Po błędzie, który zadecydował o przegranej z Piastem raczej nikłe szanse na grę ma serbski bramkarza Miloś Budaković, którego pomiędyz słupkami zastąpi Krzysztof Stodoła. Nadal do rezerw przesunięci są natomiast Paweł Buśkiewicz i Michał Pietroń.
Sandecja przed meczem z Olimpią
Goście sobotniego pojedynku plasują się na 11. miejscu w ligowej tabeli z 11 punktami na koncie (tyle samo oczek mają Wisła Płock i Ruch Radzionków). Podopieczni Mariusza Kurasa wygrali w tym sezonie trzykrotnie, za każdym razem na własnym stadionie. Na wyjazdach ta sztuka jeszcze im się nie udała. Do Elbląga przyjadą opromienieni zwycięstwem 2:0 nad jednym z kandydatów do awansu Niecieczą. Z ważniejszych zawodników w ekipie "bianconerich" zabraknie jedynie Marcina Chmiesta, ale jego absencja trwa już jakiś czas i nowosądeczanie doskonale sobie radzili bez swojego napastnika.
Do Elbląga biało-czarni przyjadą w nietypowym 19-osobowym zestawieniu, więc jasne jest, że jeden z zawodników zasiądzie na trybunach. W porównaniu do wygranego meczu z Niecieczą w składzie zabrakło Bartosza Szeligi, którego zastąpił Patryk Jędrzejowski.
18-tka Olimpii na mecz z Sandecją
Bramkarze: Krzysztof Stodoła, Miloś Budaković
Zawodnicy z pola: Sławomir Szary, Marcin Staniek, Marcin Pacan, Paweł Wojciechowski, Mykoła Dremluk, Paweł Żuraw, Robert Sierant, Krzysztof Kaczmarczyk, Lubomir Lubenow, Bartłomiej Bartosiak, Łukasz Zaniewski, Mateusz Kołodziejski, Bartosz Iwan, Daniel Koczon, Damian Pawlak, Mariusz Muszalik
Zestaw par 10. kolejki I ligi w sezonie 2011/12: Olimpia Elbląg – Sandecja Nowy Sącz, KS Polkowice – Nieciecza, Olimpia Grudziądz – Piast Gliwice, GKS Katowice – Zawisza Bydgoszcz Górnik Łęczna – Wisła Płock, Kolejarz Stróże – Arka Gdynia, Ruch Radzionków – Warta Poznań, Flota Świnoujście – Pogoń Szczecin, Dolcan Ząbki – Polonia Bytom.
OK