Miło to tu nie jest. .. .. Smutno na sercu się robi czytając.
Te komentarze "zarosną chwastami"i nic po tym nie zostanie.
W sercach młodych, koszykarzy i innych sportowców zawsze jest PASJA. Angażują swój czas, rozwijają się fizycznie i umysłowo.
Wszyscy chyba mamy świadomość, jakie efekty przynosi dobre wychowanie fizyczne.
Musimy dbać o tych, którym się jeszcze chce poświęcać czas na trenowanie dzieci, na prowadzanie dzieci na te zajęcia, na sponsorowanie sportu mikro.
Nie torpedujmy dobrego zachowania, pomagajmy choćby dobrym słowem.
Co powiecie o waszych dokonaniach sportowych w niedzielę przy rosole?
Ja?. .. .. powspominam. .. w 1978 Szkoła podstawowa Nr 6 (Na Czerniakowskiej ), mała sala, skąd się tam wziął? Pan Leszek Mec. Tak koszykówka. Rozgrywki międzyszkolne, średnia szkoła TM (Komeńskiego), START Elbląg.
Jest co wspominać.
Byłem na KABARze, znajomi, ich dzieci, zaszczepiona pasja. Niektórych, chociaż nie znam, poznaje, bo podobni do ojca. Mniej tylko BALETu, przy rzucaniu. :))))
Dbajmy o tą kulturę, bo zostanie nam tylko SMARTFON, Internet.
Dziś? Wróciłem po 20 latach nieobecności do Elbląga. Z chęcią dołączę do grupy pasjonatów elbląskiej koszykówki.
Czy jest możliwość spotykania się, grania w kosza? Z chęcią dołączę do grupy, by pograć mimo dojrzałego wieku.
Sport to zdrowie, w zdrowym ciele - zdrowy duch.