W drugim meczu rundy rewanżowej piłkarki ręczne Startu Elbląg uległy na wyjeździe Vive Kielce aż 29:43 (15:20). Wyrównaną walkę elblążanki toczyły zaledwie przez dwadzieścia minut meczu. Później na parkiecie dominowały już gospodynie, które odniosły w pełni zasłużone zwycięstwo.
Po ubiegłotygodniowej wygranej z Łącznościowcem Szczecin elbląscy kibice liczyli, że ich zespół najgorsze ma już za sobą. Zresztą sam trener Zdzisław Czoska zapowiadał, że do Kielc jego drużyna jedzie powalczyć o dwa punkty. I pierwsze minuty tego pojedynku rzeczywiście mogły napawać optymizmem. Po dwóch trafieniach najlepszej w tym meczu w elbląskich szeregach Pauliny Korowackiej i jednej bramce Katarzyny Szklarczuk Start ku zdziwieniu miejscowych kibiców w 3 min. prowadził 3:0. Wprawdzie niespełna minutę później niemoc gospodyń przełamały najpierw Katarzyna Echolc, a później Bożena Sęktas, ale nadal to elblążanki prowadziły 3:2. W kolejnych minutach przewaga Startu wahała się od jednej do dwóch bramek (4:2; 4:3; 5:3; 5:4). Dopiero w 8 min. pewnie rzut karny wykonała Izabela Duda doprowadzając do remisu 5:5. Jak się później okazało, były to decydujące minuty meczu. Vive wreszcie złapało odpowiedni rytm gry, dzięki czemu to gospodynie prowadziły teraz różnicą 1-2 bramek. Chwilowy zryw nasze zawodniczki miały w 15 min., kiedy doprowadziły do remisu 10:10. Był to jednak dla naszej drużyny ostatni korzystny wynik w tym meczu. W kolejnych minutach ponownie na parkiecie lepiej radziły sobie gospodynie, które znów uzyskały 1-2 bramkowa przewagę. W 20 min. na tablicy widniał rezultat 14:12 dla Vive. Niestety, pięć minut później przewaga kielczanek wzrosła do czterech oczek 17:13. Ostatnie pięć minut pierwszej odsłony meczu to trzy bramki Vive przy dwóch trafieniach elblążanek i na przerwę gospodynie schodziły z najwyższym w tej części, bo pięciobramkowym prowadzeniem 20:15.
Druga część meczu, jak się zresztą można było spodziewać, przyniosła powiększenie przewagi gospodyń. Kielczanki wykorzystywały każdą nadarzającą się okazję do powiększenia prowadzenia, elblążanki natomiast fatalnie spisywały się w obronie, choć w ataku ich gra też nie wyglądała najlepiej. Około 40 min. meczu w szeregach obu ekip nastąpiło małe rozluźnienie. Oba zespoły bardziej brylowały w popełnianiu błędów aniżeli zdobywaniu bramek, przez co mecz stracił na atrakcyjności. Szybciej z letargu otrząsnęły się gospodynie, które nadal powiększały przewagę. Sytuacja nie zmieniła się nawet, gdy obaj szkoleniowcy, zarówno Vive jak i Startu, wpuścili na boisko zawodniczki rezerwowe. Tutaj także zdecydowanie lepiej spisywały się zmienniczki z Kielc, o czym świadczyć może końcowy rezultat 43:29. Porażka różnicą 14 bramek na pewno nie napawa optymizmem przed kolejnym, jakże ważnym meczem. Jeśli piłkarki Startu myślą o korzystnym wyniku ze Zgodą Ruda Śląska, muszą poprawić niemal każdy element gry. W innym przypadku czeka je powtórka z Kielc.
Vive Kielce - Start Elbląg 43:29 (20:15)
Vive: Sidorova, Umańska, Bator - Duda 13, Artsiomenka 6, Sęktas 5, Rubstova 5, Echolc 4, Kopertowska 3, Skrzyniarz 3, Szyszkiewicz 2, Grabarczyk 1, Czerwińska 1, Drogosz.
Start: Charłamowa, Zwiewka - Olszewska 7, Korowacka 6, Błaszkowska 5, Stelina 3, Pełka 2, Szklarczuk 2, Migdaliova 1, Żurawska 1, Sądej 1, Koniuszaniec 1.
Komplet wyników 13. kolejki: AZS Politechnika Koszalin - Vitaral Jelenia Góra 34:17 (12:9), AZS AWFiS Gdańsk - Sośnica Gliwice 31:27 (15:16), Zgoda Ruda Śląska - AZS AWF Katowice 41:20 (17:10), Vive Kielce - Start Elbląg 43:29 (20:15), Łącznościowiec Szczecin - Piotrcovia Piotrków Tryb. 31:25 (16:15). Mecz Zagłębie Lubin - SPR Lublin został przełożony na środę 18 stycznia na godz. 17.00.
Zobacz tabele
Druga część meczu, jak się zresztą można było spodziewać, przyniosła powiększenie przewagi gospodyń. Kielczanki wykorzystywały każdą nadarzającą się okazję do powiększenia prowadzenia, elblążanki natomiast fatalnie spisywały się w obronie, choć w ataku ich gra też nie wyglądała najlepiej. Około 40 min. meczu w szeregach obu ekip nastąpiło małe rozluźnienie. Oba zespoły bardziej brylowały w popełnianiu błędów aniżeli zdobywaniu bramek, przez co mecz stracił na atrakcyjności. Szybciej z letargu otrząsnęły się gospodynie, które nadal powiększały przewagę. Sytuacja nie zmieniła się nawet, gdy obaj szkoleniowcy, zarówno Vive jak i Startu, wpuścili na boisko zawodniczki rezerwowe. Tutaj także zdecydowanie lepiej spisywały się zmienniczki z Kielc, o czym świadczyć może końcowy rezultat 43:29. Porażka różnicą 14 bramek na pewno nie napawa optymizmem przed kolejnym, jakże ważnym meczem. Jeśli piłkarki Startu myślą o korzystnym wyniku ze Zgodą Ruda Śląska, muszą poprawić niemal każdy element gry. W innym przypadku czeka je powtórka z Kielc.
Vive Kielce - Start Elbląg 43:29 (20:15)
Vive: Sidorova, Umańska, Bator - Duda 13, Artsiomenka 6, Sęktas 5, Rubstova 5, Echolc 4, Kopertowska 3, Skrzyniarz 3, Szyszkiewicz 2, Grabarczyk 1, Czerwińska 1, Drogosz.
Start: Charłamowa, Zwiewka - Olszewska 7, Korowacka 6, Błaszkowska 5, Stelina 3, Pełka 2, Szklarczuk 2, Migdaliova 1, Żurawska 1, Sądej 1, Koniuszaniec 1.
Komplet wyników 13. kolejki: AZS Politechnika Koszalin - Vitaral Jelenia Góra 34:17 (12:9), AZS AWFiS Gdańsk - Sośnica Gliwice 31:27 (15:16), Zgoda Ruda Śląska - AZS AWF Katowice 41:20 (17:10), Vive Kielce - Start Elbląg 43:29 (20:15), Łącznościowiec Szczecin - Piotrcovia Piotrków Tryb. 31:25 (16:15). Mecz Zagłębie Lubin - SPR Lublin został przełożony na środę 18 stycznia na godz. 17.00.
Zobacz tabele
MP