Gdyby Olimpia grała w II lidze, będącej drugim szczeblem rozgrywek, tak jak było to jeszcze nie tak dawno, to pewnie należałoby się cieszyć z aktualnego miejsca w tabeli, ale tak nie jest, bo dzisiejsza II liga to poziom tamtej III ligi. To tylko roszady organizacyjne rozgrywek spowodowały, że "II liga" dotarła do tych słabych zespołów bez podnoszenia ich poziomu gry, wzmocniła dobre samopoczucie działaczy i wtórujących im - niewiele znającym się na sporcie "dziennikarzynom", a przede wszystkim wywindowała płace dla "kopaczy", za co płacimy wszyscy naszymi podatkami. Ot, i cała tajemnica. Czego miałby się obawiać trener i Olimpia? Bezproblemowe bycie w tej II lidze, to minimum panie redaktorze qba!
Uważam ze jednak nie do konca. Po reorganizacji 2 liga(lll) stała się zdecydowanie mocniejsza niż rok czy kilka lat temu. Grają lepsi zawodnicy i ciekawsze kluby. Fakt ze to 3 poziom ale dobre i to. Ponadto dodam ze z wywindowaniem płac jest nie do konca tak. W OE jest dużo młodych zawodników którzy zarabiają niewiele... A Ci doświadczeni jak Bojas , Piceluk,Pietroń czy Kubowicz zarabiają nie więcej niż to co płaci np 3 ligowy FinishParkiet. Odszedł tam Michał Pietroń bo finansowo nie dogadał sie z Olimpią wiec tam musieli zapłacić poprostu lepiej. Chciałbym oczywiście żeby elblag gral w 1lidze i zakontraktował kilku dobrych grajków ale obiektywnie trzeba przyznać ze klub jest zarządzany z głową.