W piątkowe (21 sierpnia) popołudnie pływali po rzece Elbląg, jutro będą jeździć na rowerze po Modrzewinie i Wysoczyźnie Elbląskiej, a w niedzielę pobiegną po górzystych szlakach Bażantarni. Za nami pierwszy etap trzeciej edycji Enduroman - pływanie. Wzięło w nim udział pięćdziesięciu sportowców. Zobacz więcej zdjęć.
- Zaczynaliśmy od dwunastu osób, w zeszłym roku było nas już 30 a dziś aż 50 osób zmierzy się w pływaniu – powiedział podczas oficjalnego otwarcia zawodów Enduroman Bogusław Tołwiński, ich pomysłodawca.
Enduroman to zawody o charakterze triathlonowym. Dziś sportowcy spróbowali swoich sił w pływaniu na rzece Elbląg na trzech dystansach 1250, 2500 i 5000 metrów. Jutro będą jeździć na rowerze, pokonując 50, 100 i 200 km, a w niedzielę pobiegną 10, 25 i 50 km po górzystych szlakach Bażantarni, łącznie z podbiegiem na Belweder.
– Zawody te nie różniłyby się niczym od innych zawodów triathlonowych, gdyby nie fakt, że każda z dyscyplin rozgrywa się oddzielnie – mówi Tadeusz Sznaza, ze stowarzyszenia Elaktywni, organizator zawodów. - W normalnych zawodach triathlonowych wszystkie dyscypliny czyli pływanie, kolarstwo i bieg odbywają się w tym samym dniu. U nas rozgrywa się to w trzech dniach, ale za to na dłuższych dystansach.
W dzisiejszych zawodach pływackich brali udział nie tylko triathloniści, lecz także ci, którzy są dobrzy jedynie w pływaniu. - I tym również Enduroman różni się od innych zawodów triathlonowych – dodaje organizator zawodów.
Klasyfikacja Enduroman odbywa się według dystansów mini, midi i maxi. Triathloniści musieli się więc zdecydować na trzy najkrótsze, trzy średnie albo trzy najdłuższe dystanse w pływaniu, kolarstwie i bieganiu. Wygra ten, kto uzyska najlepszy czas łączny.
- Witam wszystkich twardych ludzi. Podziwiam was i waszą determinację – powitał pływaków podczas dzisiejszych zawodów Jacek Protas, wicemarszałek województwa warmińsko – mazurskiego. - Trzydzieści lat temu ukończyłem Akademię Wychowania Fizycznego, więc zdaję sobie sprawę, jak wielki wysiłek wkładacie w tę dyscyplinę sportu i poszczególne konkurencje – dodał. - Cieszę się bardzo, że sport w Polsce się rozwija i coraz więcej ludzi biega, pływa i jeździ na rowerze. Zdrowy tryb życia jest bardzo cenny. Więcej na sport to mniej na służbę zdrowia.
Taki tryb życia prowadzi również pan Wojciech z Elbląga, który triathlon uprawia już od czterech lat. Jak sam przyznaje, pasję do trzech dyscyplin rozbudził w nim Bogusław Tołwiński, mentor elbląskiego triathlonu, ojciec Enduroman i zwycięzca jego pierwszej edycji.
- Przede wszystkim lubię sport – mówi pan Wojciech. - Startowałem w pierwszej, drugiej edycji i teraz biorę udział w trzeciej. I prawdopodobnie jestem jedyną osobą, która ma na swoim koncie udział w trzech edycjach. Wybrałem dystans maksymalny - dziś 5 km pływania, jutro 200 km jazdy rowerem, a pojutrze 50 km biegu. Wcześniej tylko biegałem - maratony i półmaratony, ale Boguś powiedział, że skoro umiem pływać, to mogę spróbować sił i w triathlonie.
Szczegółowe wyniki dotyczące pływania znajdziesz na stronie zawodów.
Patronat nad Enduroman sprawują Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl i maratonypolskie.pl
Enduroman to zawody o charakterze triathlonowym. Dziś sportowcy spróbowali swoich sił w pływaniu na rzece Elbląg na trzech dystansach 1250, 2500 i 5000 metrów. Jutro będą jeździć na rowerze, pokonując 50, 100 i 200 km, a w niedzielę pobiegną 10, 25 i 50 km po górzystych szlakach Bażantarni, łącznie z podbiegiem na Belweder.
– Zawody te nie różniłyby się niczym od innych zawodów triathlonowych, gdyby nie fakt, że każda z dyscyplin rozgrywa się oddzielnie – mówi Tadeusz Sznaza, ze stowarzyszenia Elaktywni, organizator zawodów. - W normalnych zawodach triathlonowych wszystkie dyscypliny czyli pływanie, kolarstwo i bieg odbywają się w tym samym dniu. U nas rozgrywa się to w trzech dniach, ale za to na dłuższych dystansach.
W dzisiejszych zawodach pływackich brali udział nie tylko triathloniści, lecz także ci, którzy są dobrzy jedynie w pływaniu. - I tym również Enduroman różni się od innych zawodów triathlonowych – dodaje organizator zawodów.
Klasyfikacja Enduroman odbywa się według dystansów mini, midi i maxi. Triathloniści musieli się więc zdecydować na trzy najkrótsze, trzy średnie albo trzy najdłuższe dystanse w pływaniu, kolarstwie i bieganiu. Wygra ten, kto uzyska najlepszy czas łączny.
- Witam wszystkich twardych ludzi. Podziwiam was i waszą determinację – powitał pływaków podczas dzisiejszych zawodów Jacek Protas, wicemarszałek województwa warmińsko – mazurskiego. - Trzydzieści lat temu ukończyłem Akademię Wychowania Fizycznego, więc zdaję sobie sprawę, jak wielki wysiłek wkładacie w tę dyscyplinę sportu i poszczególne konkurencje – dodał. - Cieszę się bardzo, że sport w Polsce się rozwija i coraz więcej ludzi biega, pływa i jeździ na rowerze. Zdrowy tryb życia jest bardzo cenny. Więcej na sport to mniej na służbę zdrowia.
Taki tryb życia prowadzi również pan Wojciech z Elbląga, który triathlon uprawia już od czterech lat. Jak sam przyznaje, pasję do trzech dyscyplin rozbudził w nim Bogusław Tołwiński, mentor elbląskiego triathlonu, ojciec Enduroman i zwycięzca jego pierwszej edycji.
- Przede wszystkim lubię sport – mówi pan Wojciech. - Startowałem w pierwszej, drugiej edycji i teraz biorę udział w trzeciej. I prawdopodobnie jestem jedyną osobą, która ma na swoim koncie udział w trzech edycjach. Wybrałem dystans maksymalny - dziś 5 km pływania, jutro 200 km jazdy rowerem, a pojutrze 50 km biegu. Wcześniej tylko biegałem - maratony i półmaratony, ale Boguś powiedział, że skoro umiem pływać, to mogę spróbować sił i w triathlonie.
Szczegółowe wyniki dotyczące pływania znajdziesz na stronie zawodów.
W sobotę, 22 sierpnia, swoich sił na dwóch kółkach spróbują kolarze, a w niedzielę miłośnicy biegania. Powodzenia!
Patronat nad Enduroman sprawują Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl i maratonypolskie.pl
mg
