- Dziś na boisku było widać, że jest to mecz o życie. Było dużo walki, dużo zaangażowania i dużo nerwowości w poczynaniach jednego i drugiego zespołu – mówił Adam Nocoń po sobotnim meczu Olimpii z Rozwojem Katowice. Żółto – biało – niebiescy wygrali i wydostali się ze strefy spadkowej.
Pamiętacie oprawę kibiców Olimpii z jesiennego meczu z Elaną Toruń - „Czarne chmury nad głowami”. Po sobotnim meczu żółto – biało – niebieskich z Rozwojem Katowice, zza chmur zaczęło świecić słońce. I to już w nogach podopiecznych Adama Noconia, żeby w następną sobotę nie schowało się z powrotem.
- Wygraliśmy bardzo ważny mecz. Spotkanie, które było kluczowe dla obu zespołów, jeżeli chodzi o utrzymanie się w II lidze. Dziś na boisku było widać, że jest to mecz o życie. Było dużo walki, dużo zaangażowania i dużo nerwowości w poczynaniach jednego i drugiego zespołu – mówił Adam Nocoń, trener Olimpii, po sobotnim meczu z Rozwojem.
Zwycięstwo nad Rozwojem pozwoliło Olimpii wydostać się ze strefy spadkowej. Podopieczni Adama Noconia do najbliższej soboty będą zajmować „bezpieczne” miejsce, a w środę będą mieli okazję do powiększenia przewagi na strefą spadkową. Wówczas żółto – biało – niebiescy zmierzą się w Tarnobrzegu z tamtejszą Siarką w zaległym spotkaniu.
- Teraz musimy się przygotować na środę, bo mamy niesamowity maraton. Także dziś się jeszcze cieszymy, a od jutra rozpoczynamy przygotowania do meczu z Siarką – mówił Adam Nocoń.
Mecz z Rozwojem był bardzo wyrównany, na szczęście elblążanom w końcówce udało się strzelić bramkę (na listę strzelców wpisał się Tomasz Lewandowski) i zainkasować trzy cenne punkty.
- Mecz był bardzo wyrównany. My mieliśmy swoje szanse, Rozwój miał swoje sytuacje. Wyglądało to tak, że drużyna, która pierwsza strzeli bramkę, wygra – mówił trener Olimpii.
Zobacz tabelę II ligi
- Wygraliśmy bardzo ważny mecz. Spotkanie, które było kluczowe dla obu zespołów, jeżeli chodzi o utrzymanie się w II lidze. Dziś na boisku było widać, że jest to mecz o życie. Było dużo walki, dużo zaangażowania i dużo nerwowości w poczynaniach jednego i drugiego zespołu – mówił Adam Nocoń, trener Olimpii, po sobotnim meczu z Rozwojem.
Zwycięstwo nad Rozwojem pozwoliło Olimpii wydostać się ze strefy spadkowej. Podopieczni Adama Noconia do najbliższej soboty będą zajmować „bezpieczne” miejsce, a w środę będą mieli okazję do powiększenia przewagi na strefą spadkową. Wówczas żółto – biało – niebiescy zmierzą się w Tarnobrzegu z tamtejszą Siarką w zaległym spotkaniu.
- Teraz musimy się przygotować na środę, bo mamy niesamowity maraton. Także dziś się jeszcze cieszymy, a od jutra rozpoczynamy przygotowania do meczu z Siarką – mówił Adam Nocoń.
Mecz z Rozwojem był bardzo wyrównany, na szczęście elblążanom w końcówce udało się strzelić bramkę (na listę strzelców wpisał się Tomasz Lewandowski) i zainkasować trzy cenne punkty.
- Mecz był bardzo wyrównany. My mieliśmy swoje szanse, Rozwój miał swoje sytuacje. Wyglądało to tak, że drużyna, która pierwsza strzeli bramkę, wygra – mówił trener Olimpii.
Zobacz tabelę II ligi
Elbląska Gazeta Internetowa portEl.pl jest patronem medialnym ZKS Olimpia Elbląg
SM