Wiktoria niczym pod Wiedniem, a tu II liga okręgowa. Z czego tu się cieszyć? Lepiej pieniądze przeznaczyć na rozwój młodzieży, na naukę, a nie dotować towarzystwo kryminogenne. Niech się sami opłacają z pieniędzy zarobionych na biletach od troglodytów oraz naiwnych sponsorach. ZERO kasy dla sportu zawodowego, a tym bardziej dla jego parodii.