Od momentu, gdy Nowaczyk zlikwidował dział promocji Elbląga, nic dziwnego że nikt tu nie chce inwestować. Elbląg to taki północny Sosnowiec z jego najgorszymi wadami, taki "podolsztyński" Radom z jego nietrafionymi inwestycjami i taki Łódź Bałuty z jego poziomem biedy. Z Elbląga nikt nawet w Internecie się nie śmieje, bo nikt o nim nic tak naprawdę nie wie. Taki Sosnowiec chociaż korzysta z korzyści konurbacji, Radom ma blisko Warszawę, a Łódź ma w pobliżu całe zagłębie odzieżowe. Tymczasem my mamy w pobliżu Gdańsk, fundusze podkrada nam Olsztyn, a nasze zagłębie meblarskie to tylko kropla w morzu potrzeb.
Mieszkamy w depresji i jest w nas depresja. Po zrobieniu S7 zostanie tu w głównej mierze sypialnia dla Gdańska, plac zabaw dla "magnatów" i lokale usługowo-handlowe nastawione na emerytów. Nawet oddziały banków się już stąd wynoszą, a chińskie markety w całości nasyciły rynek. Handel detaliczny jest praktycznie opanowany przez zagraniczne firmy, z drobnymi wyjątkami oczywiście. Wszystkie dobra publiczne generują straty, a spółka państwowa przynosząca zysk, ciepłownia, generuje go w oparciu o zawyżone ceny. Proszę zobaczyć, kto, kiedy i jak dużo osób jeździ w komunikacji miejskiej. Proszę zobaczyć ulice po godzinie 20:00.Proszę spojrzeć na banery "sprzedam mieszkanie" na co drugim bloku mieszkalnym.