
Poziom korzystania z Internetu przez dzieci stale wzrasta, a wraz z rosnącą w sieci liczbą dzieci przybywa też zagrożeń. Jak wynika z podsumowań I etapu programu EU Kids Online przeprowadzonego w naszym kraju przez Szkołę Wyższą Psychologii Społecznej, najwięcej zagrożeń wiąże się z niepożądanymi treściami i kontaktami społecznymi w sieci oraz z licznymi niepożądanymi zachowaniami. Jeśli jesteś rodzicem, przeczytaj.
– Jednym z celów projektu badawczego EU Kids Online I była analiza doświadczania przez dzieci zagrożeń w Internecie przy korzystaniu z Internetowych technologii – wyjaśnia dr Lucyna Kirwil, psycholog Szkoły Wyższej Psychologii Stosowanej, kierownik polskiego zespołu badawczego.
Zagrożenia
Z badań wynika, że aż 75 proc. dzieci w Europie korzysta z Internetu. Najbardziej wyraźny wzrost nastąpił wśród najmłodszych, w wieku od 6 do 10 lat – aż 60 proc. dzieci w tym przedziale wiekowym miało dostęp do Internetu.
Wśród przebadanych młodych Internautów najbardziej powszechne ryzykowne zachowania w sieci to ujawnianie osobistych informacji. W następnej kolejności: kontakt z treściami pornograficznymi i z treściami przesyconymi przemocą lub nienawiścią oraz zastraszanie (tzw.„cyberbullying”) i otrzymywanie niechcianych komentarzy o podtekście seksualnym.
W przypadku chłopców stwierdzono wyższe prawdopodobieństwo napotkania (lub stwarzania) zagrożeń związanych z aktywnymi działaniami w sieci. Dziewczynki są bardziej zagrożone ryzykiem związanym z niepożądanymi treściami i kontaktami. Przy czym starsze nastolatki są w większym stopniu narażone na ryzyko on-line niż młodsze dzieci, chociaż kwestia, jak młodsze dzieci radzą sobie z ryzykiem w Internecie, pozostaje nadal niedostatecznie zbadana.
Wśród nowych i stanowiących wyzwanie zagrożeń, należy wymienić ponadto zachęcanie do samookaleczania, samobójstwa, anoreksji, narkotyków, nienawiści/rasizmu, hazardu, uzależnień, nielegalnego pobierania treści oraz zagrożeń związanych z działalnością komercyjną, takich jak sponsorowanie, kryptoreklama lub marketing wirusowy, użycie danych osobowych, śledzenie GPS.
Dzieci przestępcy, dzieci ofiary
Jak wynika z przeprowadzonych badań, zdarza się też coraz częściej, że dzieci same podejmują aktywność zagrażającą innym i popełniają przestępstwa internetowe – czy to złośliwie, czy dla żartów, czy przez przypadek. Niektóre dzieci, które zetknęły się z zagrożeniami internetowymi, mogą je dalej rozprzestrzeniać, inne stwarzając zagrożenie - same mogą być również ofiarami, a jeszcze inne są w Internecie bezbronne, nie mając odpowiedniego wsparcia społecznego w rzeczywistym świecie.
Jak podkreśla dr Lucyna Kirwil: – W błędzie są ci rodzice, którzy myślą, że nie mają wpływu na ochronę swoich dzieci przed zagrożeniami z sieci. Badanie pokazało, ze ich zabiegi mogą zmniejszyć negatywne doświadczenia dzieci podczas korzystania z Internetu.
Obecnie liczba rodziców i dzieci korzystających z Internetu wyrównuje się. W 2008 r. 85 proc. rodziców dzieci w wieku 6-17 lat korzystało z Internetu, co stanowi znaczący wzrost w stosunku do 66 proc. w 2005 roku. Badania pokazują, że choć młodsi użytkownicy Internetu są „rdzennymi użytkownikami technologii cyfrowych”, to jednak rodzice „nadrabiają zaległości” w stosunku do nastolatków i „wyprzedzili” już młodsze dzieci. Tylko w Estonii, Polsce, Słowenii, na Malcie, Węgrzech, Litwie, w Słowacji, Portugalii i Rumunii więcej dzieci niż rodziców korzysta z Internetu.
Rekomendacje raportu w zakresie regulacji społeczno-prawnych formułują politykę minimalizowania zagrożeń, polegającą m.in. na wzmacnianiu struktur ustawodawczych i regulacyjnych w Europie, na wspieraniu tworzenia własnych uregulowań w przedsiębiorstwach i środowiskach gospodarczych związanych z nowymi mediami oraz na promowaniu inicjatyw podnoszących świadomość zagrożeń i korzyści wynikających z aktywności dzieci w Internecie. Niezwykle ważne jest też wspieranie rodziców i środowisk szkolno-opiekuńczych w ich wysiłkach skierowanych na zapewnianie dzieciom bezpieczeństwa we wszechstronnym i rozwijającym korzystaniu z dóbr Internetu.
Konieczny nadzór rodzicielski
Rodzice mogą przyjąć różne strategie nadzorowania działań swoich dzieci w Internecie. Obejmują one, po pierwsze, ustalanie zasad i nakładanie ograniczeń; po drugie, podejście indywidualne – wspólne oglądanie, dzielenie się informacjami, rozmawianie o Internecie ze swoimi dziećmi; po trzecie, stosowanie narzędzi technologicznych, takich jak oprogramowanie filtrujące i monitorujące aktywność dziecka w Internecie.
Zagrożenia
Z badań wynika, że aż 75 proc. dzieci w Europie korzysta z Internetu. Najbardziej wyraźny wzrost nastąpił wśród najmłodszych, w wieku od 6 do 10 lat – aż 60 proc. dzieci w tym przedziale wiekowym miało dostęp do Internetu.
Wśród przebadanych młodych Internautów najbardziej powszechne ryzykowne zachowania w sieci to ujawnianie osobistych informacji. W następnej kolejności: kontakt z treściami pornograficznymi i z treściami przesyconymi przemocą lub nienawiścią oraz zastraszanie (tzw.„cyberbullying”) i otrzymywanie niechcianych komentarzy o podtekście seksualnym.
W przypadku chłopców stwierdzono wyższe prawdopodobieństwo napotkania (lub stwarzania) zagrożeń związanych z aktywnymi działaniami w sieci. Dziewczynki są bardziej zagrożone ryzykiem związanym z niepożądanymi treściami i kontaktami. Przy czym starsze nastolatki są w większym stopniu narażone na ryzyko on-line niż młodsze dzieci, chociaż kwestia, jak młodsze dzieci radzą sobie z ryzykiem w Internecie, pozostaje nadal niedostatecznie zbadana.
Wśród nowych i stanowiących wyzwanie zagrożeń, należy wymienić ponadto zachęcanie do samookaleczania, samobójstwa, anoreksji, narkotyków, nienawiści/rasizmu, hazardu, uzależnień, nielegalnego pobierania treści oraz zagrożeń związanych z działalnością komercyjną, takich jak sponsorowanie, kryptoreklama lub marketing wirusowy, użycie danych osobowych, śledzenie GPS.
Dzieci przestępcy, dzieci ofiary
Jak wynika z przeprowadzonych badań, zdarza się też coraz częściej, że dzieci same podejmują aktywność zagrażającą innym i popełniają przestępstwa internetowe – czy to złośliwie, czy dla żartów, czy przez przypadek. Niektóre dzieci, które zetknęły się z zagrożeniami internetowymi, mogą je dalej rozprzestrzeniać, inne stwarzając zagrożenie - same mogą być również ofiarami, a jeszcze inne są w Internecie bezbronne, nie mając odpowiedniego wsparcia społecznego w rzeczywistym świecie.
Jak podkreśla dr Lucyna Kirwil: – W błędzie są ci rodzice, którzy myślą, że nie mają wpływu na ochronę swoich dzieci przed zagrożeniami z sieci. Badanie pokazało, ze ich zabiegi mogą zmniejszyć negatywne doświadczenia dzieci podczas korzystania z Internetu.
Obecnie liczba rodziców i dzieci korzystających z Internetu wyrównuje się. W 2008 r. 85 proc. rodziców dzieci w wieku 6-17 lat korzystało z Internetu, co stanowi znaczący wzrost w stosunku do 66 proc. w 2005 roku. Badania pokazują, że choć młodsi użytkownicy Internetu są „rdzennymi użytkownikami technologii cyfrowych”, to jednak rodzice „nadrabiają zaległości” w stosunku do nastolatków i „wyprzedzili” już młodsze dzieci. Tylko w Estonii, Polsce, Słowenii, na Malcie, Węgrzech, Litwie, w Słowacji, Portugalii i Rumunii więcej dzieci niż rodziców korzysta z Internetu.
Rekomendacje raportu w zakresie regulacji społeczno-prawnych formułują politykę minimalizowania zagrożeń, polegającą m.in. na wzmacnianiu struktur ustawodawczych i regulacyjnych w Europie, na wspieraniu tworzenia własnych uregulowań w przedsiębiorstwach i środowiskach gospodarczych związanych z nowymi mediami oraz na promowaniu inicjatyw podnoszących świadomość zagrożeń i korzyści wynikających z aktywności dzieci w Internecie. Niezwykle ważne jest też wspieranie rodziców i środowisk szkolno-opiekuńczych w ich wysiłkach skierowanych na zapewnianie dzieciom bezpieczeństwa we wszechstronnym i rozwijającym korzystaniu z dóbr Internetu.
Konieczny nadzór rodzicielski
Rodzice mogą przyjąć różne strategie nadzorowania działań swoich dzieci w Internecie. Obejmują one, po pierwsze, ustalanie zasad i nakładanie ograniczeń; po drugie, podejście indywidualne – wspólne oglądanie, dzielenie się informacjami, rozmawianie o Internecie ze swoimi dziećmi; po trzecie, stosowanie narzędzi technologicznych, takich jak oprogramowanie filtrujące i monitorujące aktywność dziecka w Internecie.
oprac. mk