UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • @biedota miejska - W Olsztynie są też autobusy bez biletomatow, w których bilety sprzedają kierowcy. Są także w autobusach biletomaty, które nie przyjmują gotówki ale kierowca biletu nie sprzeda w takim przypadku a kontrolerzy nie przyjmują tłumaczenia że ktoś posiada pieniądze ale nie ma karty. Biletimaty w Olsztynie bywają na przystankach niszczone a w pojazdach często zawieszaja się. Od Olsztyna można wiele się dobrego nauczyć. Przede wszystkim gdyby w Elblągu były takie pieniądze jakie są tam na komunikację (z programów rządowych ale nie dla nas), można się uczyć jakich błędów nie popełniać planując rozwój komunikacji miejskiej.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz Pokaż ten wątek
    2
    1
    Ja też tu mieszkam(2020-06-01)
  • A po co wogole bilety, mamy karty EKM i każdy może używać aplikacji moBILET do opłacania kursu przez internety.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    1
    Mr BBC(2020-06-01)
  • Jakiś leniwy anonimowy kierowca stęka, bo nie chce mu się biletów sprzedawać. W Gdańsku normalnie sprzedają, mają nawet pełno drobniaków do dyspozycji i nikt nie narzeka. W Elblągu autobusami jeżdżą głównie emeryci, wiec tych biletów i tak kierowcy sprzedają tyle co nic. Inna sprawa to żenująca dostępność biletów na mieście - prawie nigdzie nie można ich kupić, więc musi być możliwość zakupu u kierowcy.
  • XXIwiek, można bilet kupić aplikacje w telefonie ludzie ile wy macie lat
  • @Akcja Słup - W Gdańsku jest o krok od strajku w związku z niezadowoleniem kierowców, którzy musza sprzedawać bilety. W Warszawie swoje wywalczyli już kilka kat temu.
  • @Max63 - Nie obrażaj ludzi, którzy chcą cos zaproponować. Lepiej pomyśl o setkach pasażerów korzystających z komunikacji miejskiej i nie znających Elbląga. Skąd maja wiedzieć gdzie kupić bilet?Kioski poznikały, w wielu sklepach biletów nie sprzedają, bo najzwyczajniej się nie opłaca. To gdzie taki "nie-elblążanin"ma kupić bilet?Przykład?Między Zawadą i targowiskiem miejskim nie ma możliwości zaopatrzenia sie w bilet. I tak jest w wielu miejscach.
Reklama