Samo przebywanie wśród rówieśników uczy życia, więc wysłanie dziecka do szkoły jest szkołą życia. Mnie osobiście swoim podejściem nauczyła życia min. Pani Jaranowska w ZSE. Wolałbym by nauczyciel zadowolony z pensji uczył me dzieci niż nauczyciel którego nie stać na nic i musi kombinować.