40godzin w pracy i nie potrzeba brania roboty do domu. Zero prac domowych dla uczniów. To jest chore żądać 1000 zł. podwyżki. To połowa pensji milionów rodakôw.
@awer - Wstydziłbyś się pisać takie głupoty, bez rozmowy z nauczycielami. Najprościej: zapytaj Panią Zalewską jak wyglądał jej dzień pracy, gdy była nauczycielką.