Uparta Osobowość Regionu

Pomysłodawczynią programu „Osobowość Regionu” jest Anna Daczkowska, pedagog, wolontariuszka, osoba kochająca świat i ludzi. Kiedy w 2004r. rodziła się inicjatywa powstania projektu, pani Ani towarzyszyły słowa Seneki: „Trzeba byś żył dla innych, jeśli chcesz żyć z pożytkiem dla siebie”. Sama podkreśla: „Inicjatywa powstała już ponad dziesięć lat temu. Pierwszym gościem był Ryszard Skotnicki, ale wtedy jeszcze tego programu tak nie nazwałam. Koncepcja coraz bardziej się rozwijała. Chciałam dzieciom pokazać, że w swoim mieście mamy bohaterów, autorytety, wzory godne naśladowania i nie musimy szukać ich gdzie indziej. Mamy tu publicystów, poetów, aktorów, sportowców, działaczy społecznych itd.” Zwracając się do młodzieży podczas gali, mówiła: „Bardzo mi zależy, byście mieli autorytety, wzory do naśladowania. Abyście mieli skąd czerpać siły, bo wszyscy bohaterowie plebiscytu mają tę wewnętrzną siłę i "to coś", co nadaje ich działaniu sens. Naśladując ich możecie nabrać pewności siebie, przekonania, że dacie radę, że na wiele was stać.” Na koniec dodała: “Plebiscyt Osobowość Regionu to również okazja do oddania hołdu temu, kogo wybieramy, bo to, że ktoś pracuje społecznie i nie żyje dla siebie, a dla innych, jest niezwykle ważne.”
       Nominacje w tym roku także otrzymali: Antoni Czyżyk, Piotr Imiołczyk. Jednak to przedsiębiorca, właściciel fabryk mebli przekonał do siebie młodzież.
       Leszek Wójcik, prezes firm - „Meble Wójcik”, „Stolpłyt” oraz nowo powstałej „Żuławskiej Fabryki Mebli”, nie ukrywał zarówno tremy, jak i wzruszenia. Krótkie laudacje na jego temat wygłosili: dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących – Zofia Ostrówka, dyrektor Teatru im. A. Sewruka – Mirosław Siedler, wojewoda warmińsko-mazurski – Marian Podziewski. Każda z tych osób podkreślała, że Leszek Wójcik to niezwykła osoba. Firmę, która cieszy się międzynarodowym uznaniem stworzył sam, od podstaw, pracą własnych rąk i jak wielokrotnie podkreślał – dzięki uporowi. Ten upór pozwolił mu osiągnąć satysfakcję nie tylko na polu zawodowym, ale także prywatnym. Chociaż, jak sam podkreślił, chciałby mieć więcej czasu dla rodziny i na realizację prywatnych przyjemności – nurkowania, żeglarstwa. Podkreślono również, że będąc tak pracowitą i zajętą osobą, Leszek Wójcik nie zapomina o innych i angażuje się w różnego rodzaju sponsoring. Z jego hojności mogą korzystać, m.in. drużyna piłkarska „Olimpia Elbląg”, Elbląska Orkiestra Kameralna, „Noce Teatru i Poezji”, fundacja „Mam marzenie”, a także instytucje, takie jak placówki oświatowe czy szpitale.
       Tegoroczna impreza, dzięki zaangażowaniu uczniów Zespołu Szkół Ogólnokształcących oraz nauczycielek: Izabeli Świerżewskiej, Doroty Trojakowskiej oraz wicedyrektor ZSO – Ewy Skorupy, miała formę benefisu przygotowanego dla laureata.
       Po powitaniu, oficjalnym ogłoszeniu wyniku plebiscytu oraz laudacjach, laureat zasiadł w fotelu przypominającym tron, a wokół niego rozsypały się talenty I Liceum Ogólnokształcącego. Swoim talentem wokalnym spotkanie uświetnili: Mirella Burcewicz, Weronika Czajkowska, Magdalena Folwarczna, Ewelina Fontasiewicz, Paweł Marchel, Konrad Pałasz, Karolina Piejdak, Michał Trzyna. Damian Pietryk zaprezentował pokaz tańca z ogniem, a Karolina Piejdak ognisty taniec z wachlarzami.
       Pomiędzy występami uczniowie-dziennikarze zadawali zwycięzcy pytania na temat dzieciństwa, młodości, szkoły, pierwszych kroków w zawodzie, pracy, jego zainteresowań i pasji. Pytali, czy spotkał w swoim życiu autorytety, mentorów, kto i co pomogło mu dojść do miejsca, w którym się znajduje. Zadali też najtrudniejsze pytanie – jak stać się autorytetem?
       Podniosłą atmosferę przerywały scenki komiczne z udziałem Michała Iwaszkiewicza i Karoliny Kwant. W trakcie jednej z nich, prezes Wójcik został zaangażowany do montażu karmnika. Jak się okazało, pan Leszek pomimo wieloletniego zarządzania firmą, nie zapomniał podstaw swego fachu.
       Na zakończenie wystąpili uczniowie Zespołu Szkół Muzycznych.
       Spotkanie prowadzili: Dominika i Paulina Trochowskie oraz Dominik Bloch.
       Zgromadzeni uczniowie, po spotkaniu, dzielili się swoimi wrażeniami:
       - Owszem, słyszałam o firmie pana Wójcika, ale było to poza mną – mówi Alicja. – Teraz będę kojarzyć firmę z konkretną osobą, z konkretną twarzą.
       - Mnie najbardziej spodobało się to, że pan Wójcik nie spoczął na laurach. Cały czas poszerza swoją działalność, inwestuje. Zaimponował mi tym, że z jego inicjatywy w przyszłym roku na uczelni w Olsztynie powstanie nowy kierunek studiów – komentuje Michał.
       - Dzięki rozmowie z „dziennikarzami” mogłam się przekonać, że pan Wójcik to tak naprawdę zwyczajny „facet”. Ważna jest dla niego rodzina, ale też inni ludzie. W trakcie wywiadu nie wywyższał się, starał się pozostać skromną osobą, która po prostu wie, co robi i co dało się zdecydowanie wyczuć – bardzo to lubi – dodaje Asia.
       - Nie zapominajmy też, że dzięki panu Wójcikowi, wielu elblążan i mieszkańców okolicznych miejscowości ma pracę – dorzuca Piotr.
       Spotkanie, które trwało ponad dwie godziny przybliżyło wszystkim zebranym sylwetkę Leszka Wójcika. Potwierdziło też, że tytuł „Osobowość Roku” nie przypadkowo został mu przyznany. Pozostaje nam cieszyć się, że mamy w Elblągu takie osoby: filantropa, działacza na rzecz regionu i prezesa firm – Leszka Wójcika, ale też osobę, dzięki której to przedsięwzięcie mogło dojść do skutku – Annę Daczkowską.
       Dziękujemy także dyrektorowi Teatru im. A. Sewruka, panu Mirosławowi Siedlerowi, który zawsze sprzyja działaniom utalentowanej młodzieży z I LO.