Najbardziej chamski był Pan w niebieskiej kurtce i w okularach, który bezczelnie wydzierał się nie znając sytuacji. Nie był jednym z pierwszych w kolejce i to zapewne było powodem jego bezpodstawnej irytacji.
Dzisiaj jak wspomniano w artykule odbywała się rejestracja potencjalnych dawców szpiku. Osoby zdecydowane, które przyszły do rejestracji chcąc zostac dawcą szpiku były zapraszane przez przedstawicieli Ośrodka Dawców Szpiku RCKiK w Białymstoku bez kolejki.
Tyle w temacie.
Krzykaczowi życzę, niech się uczy kultury, bo absolutnie niepotrzebne przedstawienie zrobił...
A to fakt. Ten pan krzyczał najbardziej i wyzywał ludzi od prostaków. Ciężko stwierdzić kto zrobił większa trzodę, celnicy czy ten cham w niebieskiej kurtce.