A padły takie państwa jak ZSRR, Jugosławia, NRD, ZRA (Zjednoczona Republika Arabska), upadł Stadion im. X- Lecia PRL, nie ma już Wyścigu Pokoju (tego kolarskiego, nie politycznego), zlikwidowano w kraju setki zakładów pracy, zniszczono narodowe rolnictwo, a nawet zlikwidowano nazwy ulic, które źle się kojarzyły, ba nawet nie istnieje już w Elblągu słynny SDH Feniks (a Biedronka czy jakiś tam Kwadrotex go nie zastąpiły), a tu płacz, że "pada" jakiś park handlowy. Tak toczą się koła historii i tylko jak w balladzie Bułata Okudżawy : "a mnie tylko żal, że po Moskwie nie suną już sanie, a w drzwiach mieszkania nie pojawi się Aleksander Siergiejewicz Puszkin".