Immunitet posła ochroni przed aresztem szefową pomorskiej Samoobrony - Danutę Hojarską.
O uchyleniu aresztu tymczasowego wobec świeżo wybranej posłanki zadecydował dziś elbląski Sąd Okręgowy. Hojarska i jej mąż - Ryszard oskarżeni są o wyłudzenie od jednego z banków cztery lata temu niemal 220 tysięcy złotych kredytu na zakup maszyn rolniczych.
Sprawa toczy się przed Sądem Rejonowym w Elblągu od ubiegłego roku. Na dziewięć wezwań na rozprawy szefowa Samoobrony i jej mąż stawili się zaledwie dwa razy, ani razu wspólnie. Aby nie dopuścić do przedłużania się procesu, 10 września sąd zarządził 2-miesięczny areszt dla obojga. Powodem decyzji były podejrzane - zdaniem sądu - zaświadczenia lekarskie, jakie Danuta i Ryszard Hojarscy przedstawiali, uchylając się przed stawieniem się na rozprawach. Na to postanowienie adwokat szefowej Samoobrony złożył zażalenie, które na dzisiejszym posiedzeniu rozpatrzył Sąd Okręgowy.
- O uchyleniu aresztu zadecydowały względy formalne - wybór na posła Danuty Hojarskiej, a nie względy merytoryczne - wyjaśnia rzecznik elbląskiego Sądu Okręgowego, sędzia Ewa Mazurek. - Takie wytyczne dla sądu zawierają ustawy o sprawowaniu mandatu posła i senatora, ordynacja wyborcza i konstytucja. Teraz Sąd Rejonowy bądź zadecyduje o zawieszeniu postępowania na czas kadencji posła, bądź o wystąpieniu do marszałka Sejmu o uchylenie poselskiego immunitetu.
Oskarżenie o wyłudzenie to nie jedyna sprawa, jaka na elbląskiej wokandzie toczy się wobec rolników spod Nowego Dworu Gdańskiego. Także przed Sądem Rejonowym toczy się przeciwko nim proces o sfałszowanie zezwolenia na widzenie z synem, który odbywa karę 3,5 lat więzienia za rozboje i wymuszenia. Pierwsza rozprawa odbyła się 27 września. Stawił się na nią tylko Ryszard H. Kolejna ma się odbyć 5 października.
Proces w elbląskim Sądzie Okręgowym - za obrażanie polityków i przedstawicieli administracji państwowej - ma także przyszły poseł Samoobrony Andrzej Lepper. Rozprawa odbędzie się 10 października. Wobec oskarżonego sąd zarządził przymusowe doprowadzenie przez policję.
Sprawa toczy się przed Sądem Rejonowym w Elblągu od ubiegłego roku. Na dziewięć wezwań na rozprawy szefowa Samoobrony i jej mąż stawili się zaledwie dwa razy, ani razu wspólnie. Aby nie dopuścić do przedłużania się procesu, 10 września sąd zarządził 2-miesięczny areszt dla obojga. Powodem decyzji były podejrzane - zdaniem sądu - zaświadczenia lekarskie, jakie Danuta i Ryszard Hojarscy przedstawiali, uchylając się przed stawieniem się na rozprawach. Na to postanowienie adwokat szefowej Samoobrony złożył zażalenie, które na dzisiejszym posiedzeniu rozpatrzył Sąd Okręgowy.
- O uchyleniu aresztu zadecydowały względy formalne - wybór na posła Danuty Hojarskiej, a nie względy merytoryczne - wyjaśnia rzecznik elbląskiego Sądu Okręgowego, sędzia Ewa Mazurek. - Takie wytyczne dla sądu zawierają ustawy o sprawowaniu mandatu posła i senatora, ordynacja wyborcza i konstytucja. Teraz Sąd Rejonowy bądź zadecyduje o zawieszeniu postępowania na czas kadencji posła, bądź o wystąpieniu do marszałka Sejmu o uchylenie poselskiego immunitetu.
Oskarżenie o wyłudzenie to nie jedyna sprawa, jaka na elbląskiej wokandzie toczy się wobec rolników spod Nowego Dworu Gdańskiego. Także przed Sądem Rejonowym toczy się przeciwko nim proces o sfałszowanie zezwolenia na widzenie z synem, który odbywa karę 3,5 lat więzienia za rozboje i wymuszenia. Pierwsza rozprawa odbyła się 27 września. Stawił się na nią tylko Ryszard H. Kolejna ma się odbyć 5 października.
Proces w elbląskim Sądzie Okręgowym - za obrażanie polityków i przedstawicieli administracji państwowej - ma także przyszły poseł Samoobrony Andrzej Lepper. Rozprawa odbędzie się 10 października. Wobec oskarżonego sąd zarządził przymusowe doprowadzenie przez policję.
AJ