Sportowa Szkoła Podstawowa przy ul. Agrykola miała kształcić uczniów od roku szkolnego 2019/2020, ale powołanie Wojewódzkiego Ośrodka Piłkarskiego w naszym mieście przyspieszyło ten proces o rok. Trwa właśnie rekrutacja, dotychczas zgłosiło się 80 osób. A w szkole oprócz uczniów potrzebne są także dodatkowe inwestycje.
Placówka przy ul. Agrykola ma być sportową szkołą z prawdziwego zdarzenia, w której będą uczyły się osoby, trenujące kilka wiodących w mieście dyscyplin: piłkę nożną, ręczną, pływanie, judo i łyżwiarstwo szybie. Na pierwszy ogień poszła piłka nożna, bo Elbląg wygrał konkurs Warmińsko-Mazurskiego Związku Piłki Nożnej na stworzenie Wojewódzkiego Ośrodka Piłkarskiego, który powstanie przy sportowej szkole. O jej przyszłości dyskutowali dzisiaj radni
z komisji oświaty, kultury, sport i turystyki.
- To jest dla nas ogromne wyróżnienie, że w Elblągu powstał ten ośrodek. Ta decyzja przyspieszyła prace dotyczące rekrutacji do sportowej szkoły już od roku szkolnego 2018/2019. Trwa właśnie pierwszy etap rekrutacji, zgłosiło się 80 osób, to jak na początek sporo, wśród nich dzieci z Pasłęka i okolicznych miejscowości, których rodzicie deklarują, że będą je dowozić do szkoły. W przyszłym roku powinna powstać szkolna bursa, wiele wskazuje na to, że na bazie hotelu Atletikon - mówi Małgorzata Sowicka, dyrektor departamentu edukacji i sportu Urzędu Miejskiego w Elblągu. - Wkrótce dzieci, które zostały zgłoszone do szkoły, czekają testy sprawnościowe. 23 marca ogłosimy listę przyjętych. Będzie też przeprowadzona rekrutacja uzupełniająca. W maju powinien być ogłoszony konkurs na dyrektora szkoły. Kadrę będą stanowić nauczyciele z wysokimi efektami kształcenia, będziemy też korzystać z wiedzy trenerów z dwóch klubów sportowych – Olimpii i Concordii.
- Wojewódzki Ośrodek Piłkarski będzie otrzymywać dofinansowanie z budżetu województwa, bo W-MZPN stworzył projekt, który to umożliwia. Może to być około 100 tysięcy złotych rocznie na działalność szkoleniową – dodaje Andrzej Budzelewski, kierownik referatu sportu.
- Czy te 100 tysięcy złotych to wystarczająca kwota? – chciał wiedzieć radny Piotr Derlukiewicz.
- Szkoła sportowa i tak by powstała. Te 100 tysięcy to taki bonus. A dzięki ośrodkowi i szkole będziemy ściągać do Elbląga dodatkowych uczniów, więc większa też będzie subwencja oświatowa – odpowiadał koledze z rady Wojciech Rudnicki.
Budynek szkoły, w którym obecnie uczą się jeszcze gimnazjaliści, nie jest w pełni oddany do użytku. - Nie wszystkie klasy są przygotowane, nie ma hydrantów wewnętrznych, brakuje stref pożarowych w obiekcie, są zbyt długie drogi ewakuacyjne. To wszystko, jak piszą w raporcie strażacy, a być poprawione do grudnia 2019 roku. A my tam chcemy wpuścić dzieci od 1 września 2018 roku – zwracała uwagę radna Jolanta Janowska, przewodnicząca komisji oświaty, kultury, sportu i turystyki.
- Te wszystkie uwagi, o których pisze straż pożarna, nie mają wpływu na bezpieczeństwo i zdrowie dzieci. Klasy, którymi obecnie dysponujemy w zupełności pokryją potrzeby dla klas I-VIII i trzech klas gimnazjalnych. Nie podjęlibyśmy tego tematu, gdybyśmy nie byli w stanie zapewnić jednozmianowości zajęć i bezpiecznych warunków przebywania w szkole. Obecnie uczą się tam uczniowie trzech klas gimnazjów – wyjaśniała Małgorzata Sowicka.
Prace wykończeniowe na górnych kondygnacjach budynku mają kosztować około pół miliona złotych. W szkole musi także powstać kuchnia wraz ze stołówką, której koszt nie jest jeszcze znany. - Do 15 kwietnia potrwa opracowywanie dokumentacji projektowej, wówczas będziemy znali dokładny kosztorys – zapewnia Elżbieta Gieda, dyrektor departamentu inwestycji.
Wszystkie prace mają się zakończyć przed 1 września.
z komisji oświaty, kultury, sport i turystyki.
- To jest dla nas ogromne wyróżnienie, że w Elblągu powstał ten ośrodek. Ta decyzja przyspieszyła prace dotyczące rekrutacji do sportowej szkoły już od roku szkolnego 2018/2019. Trwa właśnie pierwszy etap rekrutacji, zgłosiło się 80 osób, to jak na początek sporo, wśród nich dzieci z Pasłęka i okolicznych miejscowości, których rodzicie deklarują, że będą je dowozić do szkoły. W przyszłym roku powinna powstać szkolna bursa, wiele wskazuje na to, że na bazie hotelu Atletikon - mówi Małgorzata Sowicka, dyrektor departamentu edukacji i sportu Urzędu Miejskiego w Elblągu. - Wkrótce dzieci, które zostały zgłoszone do szkoły, czekają testy sprawnościowe. 23 marca ogłosimy listę przyjętych. Będzie też przeprowadzona rekrutacja uzupełniająca. W maju powinien być ogłoszony konkurs na dyrektora szkoły. Kadrę będą stanowić nauczyciele z wysokimi efektami kształcenia, będziemy też korzystać z wiedzy trenerów z dwóch klubów sportowych – Olimpii i Concordii.
- Wojewódzki Ośrodek Piłkarski będzie otrzymywać dofinansowanie z budżetu województwa, bo W-MZPN stworzył projekt, który to umożliwia. Może to być około 100 tysięcy złotych rocznie na działalność szkoleniową – dodaje Andrzej Budzelewski, kierownik referatu sportu.
- Czy te 100 tysięcy złotych to wystarczająca kwota? – chciał wiedzieć radny Piotr Derlukiewicz.
- Szkoła sportowa i tak by powstała. Te 100 tysięcy to taki bonus. A dzięki ośrodkowi i szkole będziemy ściągać do Elbląga dodatkowych uczniów, więc większa też będzie subwencja oświatowa – odpowiadał koledze z rady Wojciech Rudnicki.
Budynek szkoły, w którym obecnie uczą się jeszcze gimnazjaliści, nie jest w pełni oddany do użytku. - Nie wszystkie klasy są przygotowane, nie ma hydrantów wewnętrznych, brakuje stref pożarowych w obiekcie, są zbyt długie drogi ewakuacyjne. To wszystko, jak piszą w raporcie strażacy, a być poprawione do grudnia 2019 roku. A my tam chcemy wpuścić dzieci od 1 września 2018 roku – zwracała uwagę radna Jolanta Janowska, przewodnicząca komisji oświaty, kultury, sportu i turystyki.
- Te wszystkie uwagi, o których pisze straż pożarna, nie mają wpływu na bezpieczeństwo i zdrowie dzieci. Klasy, którymi obecnie dysponujemy w zupełności pokryją potrzeby dla klas I-VIII i trzech klas gimnazjalnych. Nie podjęlibyśmy tego tematu, gdybyśmy nie byli w stanie zapewnić jednozmianowości zajęć i bezpiecznych warunków przebywania w szkole. Obecnie uczą się tam uczniowie trzech klas gimnazjów – wyjaśniała Małgorzata Sowicka.
Prace wykończeniowe na górnych kondygnacjach budynku mają kosztować około pół miliona złotych. W szkole musi także powstać kuchnia wraz ze stołówką, której koszt nie jest jeszcze znany. - Do 15 kwietnia potrwa opracowywanie dokumentacji projektowej, wówczas będziemy znali dokładny kosztorys – zapewnia Elżbieta Gieda, dyrektor departamentu inwestycji.
Wszystkie prace mają się zakończyć przed 1 września.
RG