- Prosimy o pomoc! 18 marca 2021 roku świat się dla nas zatrzymał. Nasza Judyta, lat 30, została przyjęta na SOR w Elblągu z powodu ostrego udaru niedokrwiennego lewej półkuli mózgu – czytamy na stronie internetowej zbiórki. Pani Judyta nadal potrzebuje rehabilitacji.
- Judyta jest matką dwójki autystycznych dzieci, Antka (lat 7) i Marysi (lat 5). To właśnie Marysia uratowała mamie życie, wzywając pomoc – czytamy na stronie zrzutki. - Udar spowodował ciężki obrzęk mózgu, zatarcie kory lewej wyspy mózgowej i kory płata skroniowego.
Pani Judyta potrzebuje długotrwałej rehabilitacji neurologicznej, psychiatrycznej i logopedycznej. Póki co przechodzi rehabilitację domową, jej stan zdrowia poprawia się pod względem zaburzeń psychosomatycznych i problemów ze snem, pogarsza – pod względem stanu fizycznego.
Pieniądze zebrane dotychczas pozwoliły na wizyty lekarskie u endokrynologa, neurologa, laryngologa, hematologa, ginekologa, dermatologa, psychologa, okulisty...
- Zebrane środki pozwoliły nam m. in. na zakup niezbędnych leków oraz rozpoczęcie prywatnej długofalowej terapii neurologopedycznej w Gdańsku, która już teraz, po miesiącu, daje pierwsze efekty. Judyta wymawia coraz więcej słów oraz zaczyna pisać. Judyta uzyskała niezbędne dokumenty: orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności, co pozwoliło nam na rozpoczęcie rehabilitacji ruchowej na NFZ. Stopniowo, według zaleceń lekarzy, będziemy wspomagać rehabilitację prywatnymi zabiegami fizjoterapeutycznymi – czytamy na stronie zbiórki. "Judyta powoli do nas wraca" – piszą jej bliscy. Przed nią jednak jeszcze długa droga. W przejściu tej drogi możemy pomóc dzięki zbiórce prowadzonej pod tym linkiem.