Udowodniła to młodzież z Hufca Pracy w Elblągu, seniorzy z Uniwersytetu III Wieku i podopieczni Domu Pomocy Społecznej Niezapominajka. Przez pół roku poznawali się nawzajem, a dzisiaj na finał w ruch poszły nożyczki, kosmetyki do makijażu i cygańskie stroje. Efekt można podziwiać na naszych zdjęciach.
- Solidarność to słowo klucz tego przedsięwzięcia, to pomoc i dzielenie się swoimi umiejętnościami z innymi. Młodzież zdobywa doświadczenie, uczy się empatii – podkreśla Dorota Perlejewska, komendant Hufca Pracy w Elblągu, który zrealizował projekt „Świat jest piękny w każdym wieku”, finansowany z Europejskiego Korpusu Solidarności.
Przez pół roku młodzież z elbląskiego Hufca Pracy, którzy w Zespole Szkół Inżynierii Środowiska i Usług zdobywają zawód fryzjera, uczestniczyła w zajęciach z uczestnikami zajęć Uniwersytetu Trzeciego Wieku i podopiecznymi Domu Pomocy Społecznej Niezapominajka.
- Dla mnie jest to coś wspaniałego, ci ludzie potrzebują kontaktu z innymi, pogadać. Jesteśmy taką ich opoką. Przychodzimy często, rozmawiamy, bardzo często się przed nami otwierają. Uczą nas też, jak powinniśmy jako fryzjerzy, jak łapać kontakt ze starszymi osobami. To fajne przeżycie – mówi Aleksandra Celińska-Walentowicz, jedna z uczestniczek projektu.
Na finał projektu, który odbył się dzisiaj w Niezapominajce, podopieczni DPS i uczestnicy UTW przystroili się w cygańskie stroje i oddali swoje fryzury i twarze w ręce młodzieży. Efekt przerósł oczekiwania.
- Bardzo się cieszę, że tyle ludzi do nas przyszło. Najbardziej podobają mi się stroje, no i makijaże. Do tej pory spotykaliśmy się młodzieżą w skromniejszych warunkach, a teraz tak na bogato. Bardzo dobrze mi się z młodymi dogaduje– śmieje się pani Józefa, podopieczna Niezapominajki.
- Zaproponowałam pani Józefie mocniejszy makijaż, podkreślony, nawiązujący do cygańskich klimatów. To soczyste czerwienie, róże i różne błyskotki. Skóra jest wymagająca, więc musi być odpowiednio przygotowana i nawilżona do takiego makijażu – dodaje Aleksandra.
- Jestem mile zaskoczona, jest tu bardzo fajnie, dużo wiekowych kobietek. Chętnie tu przyszliśmy. Z niecierpliwością czekam na efekt – cieszy się pani Danuta, reprezentująca Uniwersytet Trzeciego Wieku.
- Jest tu bardzo miło i rodzinnie. Jestem zaskoczona, że osoby starsze są tak chętne do udziału Mamy ze sobą o czym gadać – dodaje Kinga, która przygotowywała makijaż dla pani Danuty.
Wszyscy, którzy dzisiaj wzięli udział w zajęciach z młodzieżą, na koniec wystąpili w pokazie mody.
- Jestem z młodzieży bardzo dumna. W okresie pandemii, gdy było można, chętnie przychodzili do DPS. Spotykaliśmy się w małym pokoiku, przedzielonym pleksą. Młodzież wykonywała po jednej stronie strzyżenie, modelowanie na sobie, a po drugiej stronie to samo wykonywali na głowach swoich podopiecznych pracownicy domu. To było niesamowite, na pewno będą to pamiętać. Gdy obostrzenia ustąpiły, spotykaliśmy się częściej aż do dzisiejszego finału – opowiada Dorota Perlejewska, komendant Hufca Pracy. - Dlaczego cygańskie akcenty? Po tym smutnym szarym roku postawiliśmy na coś kolorowego, wesołego, na więcej uśmiechu i koloru. Stąd pewnie te cygańskie klimaty – śmieje się pani Dorota.