W sobotę (22 maja) we fromborskiej archikatedrze odbył się ponowny pogrzeb Mikołaja Kopernika. Dzień uroczystości pożegnalnej polskiego astronoma to jedna z ważniejszych kart historii nie tylko Fromborka, ale także Warmii i Mazur. Zobacz fotoreportaż.
W przeddzień pogrzebu trumna ze szczątkami Kopernika została przewieziona z archikatedry św. Jakuba w Olsztynie. W piątkowy wieczór, około godziny 19, przybyli fromborczanie mieli okazję jako pierwsi powitać uczonego w mieście, w którym dokonał odkryć zmieniających świat.
– Piątkowa uroczystość powitania trumny Kopernika była niezwykle ładna – mówi Zofia, mieszkanka Fromborka. – Przyszło naprawdę wiele osób, by powitać, a zarazem pożegnać naszego astronoma – dodaje. A jak zapowiadali organizatorzy, wstęp na sobotnią mszę miał być możliwy tylko za okazaniem zaproszenia. W praktyce jednak wejście do kościoła było możliwe dla każdego chętnego.
Według wcześniejszych szacunków, Frombork miało odwiedzić nawet pięć tysięcy osób. Prawdopodobnie jedną z przyczyn znacznie mniejszej ilości przybyłych była wspomniana informacja o wymaganych zaproszeniach pozwalających na uczestnictwo we mszy świętej.
Na mszy świętej, która rozpoczęła się o godzinie 11, można było dostrzec ważnych przedstawicieli duchowieństwa, m.in. prymasa Polski abpa Józefa Kowalczyka, metropolitę warmińskiego Wojciecha Ziembę. Poza tym udział wzięli elbląscy przedstawiciele, m.in. prezydent Henryk Słonina, biskup diecezji elbląskiej Jan Styrna.
Warto dodać, że choć promocja tego przedsięwzięcia powinna być – moim zdaniem – znacznie lepsza, to pogrzeb ten na pewno na długo pozostanie w pamięci wszystkich przybyłych. Zarówno fromborczan, mieszkańców okolicznych miejscowości, zgromadzonych dziennikarzy, jak i także pasjonatów historii.
– Piątkowa uroczystość powitania trumny Kopernika była niezwykle ładna – mówi Zofia, mieszkanka Fromborka. – Przyszło naprawdę wiele osób, by powitać, a zarazem pożegnać naszego astronoma – dodaje. A jak zapowiadali organizatorzy, wstęp na sobotnią mszę miał być możliwy tylko za okazaniem zaproszenia. W praktyce jednak wejście do kościoła było możliwe dla każdego chętnego.
Według wcześniejszych szacunków, Frombork miało odwiedzić nawet pięć tysięcy osób. Prawdopodobnie jedną z przyczyn znacznie mniejszej ilości przybyłych była wspomniana informacja o wymaganych zaproszeniach pozwalających na uczestnictwo we mszy świętej.
Na mszy świętej, która rozpoczęła się o godzinie 11, można było dostrzec ważnych przedstawicieli duchowieństwa, m.in. prymasa Polski abpa Józefa Kowalczyka, metropolitę warmińskiego Wojciecha Ziembę. Poza tym udział wzięli elbląscy przedstawiciele, m.in. prezydent Henryk Słonina, biskup diecezji elbląskiej Jan Styrna.
Warto dodać, że choć promocja tego przedsięwzięcia powinna być – moim zdaniem – znacznie lepsza, to pogrzeb ten na pewno na długo pozostanie w pamięci wszystkich przybyłych. Zarówno fromborczan, mieszkańców okolicznych miejscowości, zgromadzonych dziennikarzy, jak i także pasjonatów historii.
