UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • autor ma racje! moze kilka groszy to nie problem ale tu kilka tam kilka a pomnozcie to przez XXX klienta a oni mają na tym duzą kase. Ceny są po to aby klient wiedział co ile kosztuje a nie ze przy kasie wychodzi na to ze jest wiecej. Co do cukru to logiczne ze to chwyt marketingowy. Baran mowi. Co ja nie moge więcej niż 10? i leci 2x kupujac np 15kg a na innych ma działac jak wabik rzucający się w oczy bo tu nie chodzi o to ze moloch nie chce wam sprzedac wiecej niz 10kg, oni chetnie dadza wam i 200kg A swoją drogą w jakiej cenie mają teraz molochy cukier? może ktos mi powiedzie; ] ??
  • Ludki. .. Piszecie Carfour Carfour. .. To jest Kaufland ludzie!; ) Jak dla mnie to z tą bułeczką paluchem czy innym czymś to tylko widoczny pokaz. Tak naprawdę te blaszaki robią o wiele więcej. Tyle że tego nie widzimy na co dzień. Mam pomysł. Czy pamiętacie Państwo akcję Portel'u z Elbląskimi kościołami? Czemu nie zrobić czegoś takiego w moloszkach?; > Założę się że jeśli zaczną tracić klientów zaczną myśleć. To nie My jesteśmy dla kasjerek, Carfourów czy innego badziewia tylko te badziewie dla Nas. Tyle ode Mnie. xD
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Ludek number łan(2009-09-08)
  • ty masz szczylu 13-stoletni jeszcze mleko pod nosem, wiec nie zabieraj glosuw sprawach ktore cie przerastaja, do ksiazek bo gimnazjum sie zaczelo
  • Dzieciaczku, który podpisałeś się jako ludek number łan. Weź się za lekcje to po pierwsze, bo ortografia w tragicznym stanie, po drugie to nie kaufland, a po trzecie to jaką to akcję na temat kościołów robił portel? I póki co to syneczku jesteś jeszcze nic nie znaczącym dzieciaczkiem i dla Ciebie to sa panie kasjerki, a nie kasjerki. Szacunku do dorosłych Cię rodzice nie nauczyli? To życie Cię nauczy prędzej niż myślisz. Znalazł się wielki pan klient k. .a jego mać. W dupach się przewraca już od małego. Trafisz kiedyś do mnie do sklepu to Ci pokażę kto jest dla kogo smarku jeden.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    pan sprzedawca(2009-09-08)
  • ZGADZAM się w pełni z Aro i Ludkiem. Te sklepy sa dla nas a nie my dla sklepów. Gdy podchodzisz do kasy to masz prawo byc uprzejmie obsłużony i nie oszukany. Gdybyś poszedł/poszła do urzędu też wymagasz kompetencji i uprzejmości, gdy kupujesz buty też chcesz żeby ekspedientka cie miło obsłuzyła i nabiła cene za jaką są wystawione a nie wyższą. Zgadzaam się z rusałką i rewcią. To nasze pieniądze, ciężko zarobione i nie chce żeby ktoś mnie oszukiwał nawet na 5 groszy, bo w skali ilości klientów i dni te 5 groszy zamienia sie w dziesiatki tysięcy. I tak jak napisała rewcia, nikt kasjerek do pracy nie zmuszał. Nikt nie zmuszał sprzedawców sklepów. Jeżeli ktos decyduje się pracowac w takim zawodzie, to musi podążać za pewnymi standardami obsługi, bo ta sama kasjerka pójdzie do urzędu lub do innego sklepu, firmy i także będzie chciała być miło potraktowana.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    klientka(2009-09-10)
  • Ten komentarz: "ty masz szczylu 13-stoletni jeszcze mleko pod nosem, wiec nie zabieraj glosuw sprawach ktore cie przerastaja, do ksiazek bo gimnazjum sie zaczelo" rozbawil mnie do łez. Niedość, że jakis dzieciak wyzywa kogoś to jeszcze ortografii nie zna i karze iść komuś do ksiązek, hahahahha. Sam czlowieku idz póki co!
  • To jak już wytrzesz łzy to zauważ, że "głosuw" to nie "głosów", tylko brakuje spacji, więc nie bredź tutaj o nieznajomości ortografii. A i powodzenia w dalszym odkopywaniu trupów.
  • Jeszcze raz ja, do tego/tej od łez, "niedość" piszemy "nie dość" i nie "karze" a "każe", ty analfabetyczny błaźnie. Nic mnie tak nie rozbawia jak takie tłumoczki jak ty.
Reklama