Porozumieniem lewicy i prawicy zakończyła się dyskusja nad obsadzeniem stanowisk przewodniczących komisji stałych Rady Miejskiej w Elblągu. Porozumienie jest dość niespodziewane, ponieważ podpisano je dopiero przed sesją.
Jeszcze we środę Czesław Dębski, szef klubu radnych prawicy, zapowiadał, że jeżeli prawica, mająca 11 mandatów w Radzie Miejskiej, nie otrzyma przewodnictwa w trzech komisjach, będzie tak zwaną "twardą opozycją", mogącą nawet sparaliżować prace Rady.
Prawicy zgodnie z podjętym przed sesją porozumieniem przypadło przewodnictwo w komisjach: polityki zdrowotnej, integracji europejskiej oraz najważniejszej dla opozycji - komisji rewizyjnej, która może kontrolować prace Rady. SLD zostawiło sobie przewodnictwo w komisjach finansowo-budżetowej, infrastruktury, oświaty i praworządności.
Prawicy zgodnie z podjętym przed sesją porozumieniem przypadło przewodnictwo w komisjach: polityki zdrowotnej, integracji europejskiej oraz najważniejszej dla opozycji - komisji rewizyjnej, która może kontrolować prace Rady. SLD zostawiło sobie przewodnictwo w komisjach finansowo-budżetowej, infrastruktury, oświaty i praworządności.
J