Czasami urwie się łańcuch, bywa też i tak, że pęknie dętka, co uniemożliwia dalszą jazdę. Pół biedy jeśli stanie się to w okolicach miejsca zamieszkania, gorzej gdy na drugim końcu miasta. Wtedy też nieoceniona okazuje się komunikacja miejska, jednakże w Elblągu przepisy mówią jednoznacznie – rowerów ani autobusem, ani tramwajem przewozić nie można, nawet w przypadku awarii.
W dużo większym od Elbląga Gdańsku rower komunikacją przewozić można, ale tylko i wyłącznie specjalnie oznakowanym autobusem niskopodłogowym, pod warunkiem, że nie zagraża on bezpieczeństwu pasażerów. Podobnie jest w Poznaniu, gdzie od połowy czerwca można to również robić bezpłatnie. W obu przypadkach decyzję o tym, czy można wsiąść z rowerem podejmuje kierowca, który odpowiada za bezpieczeństwo pojazdu. W mniejszym od Elbląga Jaworznie, podczas okresu letniego kursują autobusy, gdzie za drobną opłatą można przewieźć rower na specjalnych stojakach umieszczonych na zewnątrz pojazdu. Natomiast w Gorzowie Wielkopolskim, mieście o porównywalnej do Elbląga liczbie mieszkańców, rowerzyści swoje jednoślady mogą przewozić, ale muszą za to zapłacić. Jak widać co miasto to obyczaj, ale wprowadzenie pewnych rozwiązań jest możliwe.
Jak wspominał radny Robert Turlej podczas konferencji poświęconej polityce rowerowej miasta, która odbyła się w marcu br., odbyły się już wstępne rozmowy z Zarządem Komunikacji Miejskiej dot. przewozu rowerów, jednakże sprawa wymaga opinii Rady Miejskiej. Chodziłoby o taką uchwałę, która zezwalałby na przewożenie rowerów jedynie w szczególnych przypadkach, np. wtedy, gdy rower by się popsuł albo nastąpiłoby nagłe załamanie pogody.
Jak wyjaśnia Marek Kamm, elbląski oficer rowerowy, temat wciąż pozostaje otwarty i dodaje, że cała sprawa została odłożona „na później” ze względu na referendum oraz przedterminowe wybory samorządowe.
– Nie chciałbym tej sprawy odpuścić. Za dwa dni spotykam się z prezydentem Elbląga, gdzie poruszę m.in. właśnie ten temat, zobaczę jakie zdanie ma prezydent, natomiast do konkretnych działań w tej sprawie planuję wrócić we wrześniu – mówi Marek Kamm i dodaje: – Przewóz byłby bezpłatny i chodziłoby jedynie o przypadki awaryjne, co wydaje mi się uzasadnione, bowiem rower służy do jeżdżenia, a nie do przemieszczania się z nim autobusem.
Póki co rowerów komunikacją miejską przewozić nie można, o czym jasno mówią przepisy porządkowe.
– W obecnych przepisach porządkowych obowiązujących w komunikacji miejskiej nie ma zapisu umożliwiającego przewóz rowerów. Propozycja wprowadzenia możliwości przewozu rowerów w autobusach i tramwajach komunikacji miejskiej była podnoszona na początku tego roku i miała znaleźć się w nowych przepisach porządkowych. Jednak do ich uchwalenia ostatecznie nie doszło – wyjaśnia Michał Górecki z Zarządu Komunikacji Miejskiej. – O tym, czy taka możliwość pojawi się w nowej uchwale w sprawie przepisów porządkowych zadecydują władze miasta.
Jak wspominał radny Robert Turlej podczas konferencji poświęconej polityce rowerowej miasta, która odbyła się w marcu br., odbyły się już wstępne rozmowy z Zarządem Komunikacji Miejskiej dot. przewozu rowerów, jednakże sprawa wymaga opinii Rady Miejskiej. Chodziłoby o taką uchwałę, która zezwalałby na przewożenie rowerów jedynie w szczególnych przypadkach, np. wtedy, gdy rower by się popsuł albo nastąpiłoby nagłe załamanie pogody.
Jak wyjaśnia Marek Kamm, elbląski oficer rowerowy, temat wciąż pozostaje otwarty i dodaje, że cała sprawa została odłożona „na później” ze względu na referendum oraz przedterminowe wybory samorządowe.
– Nie chciałbym tej sprawy odpuścić. Za dwa dni spotykam się z prezydentem Elbląga, gdzie poruszę m.in. właśnie ten temat, zobaczę jakie zdanie ma prezydent, natomiast do konkretnych działań w tej sprawie planuję wrócić we wrześniu – mówi Marek Kamm i dodaje: – Przewóz byłby bezpłatny i chodziłoby jedynie o przypadki awaryjne, co wydaje mi się uzasadnione, bowiem rower służy do jeżdżenia, a nie do przemieszczania się z nim autobusem.
Póki co rowerów komunikacją miejską przewozić nie można, o czym jasno mówią przepisy porządkowe.
– W obecnych przepisach porządkowych obowiązujących w komunikacji miejskiej nie ma zapisu umożliwiającego przewóz rowerów. Propozycja wprowadzenia możliwości przewozu rowerów w autobusach i tramwajach komunikacji miejskiej była podnoszona na początku tego roku i miała znaleźć się w nowych przepisach porządkowych. Jednak do ich uchwalenia ostatecznie nie doszło – wyjaśnia Michał Górecki z Zarządu Komunikacji Miejskiej. – O tym, czy taka możliwość pojawi się w nowej uchwale w sprawie przepisów porządkowych zadecydują władze miasta.
mw