Jajka, wędzone wędliny, baby i mazurki – to symbole świąt wielkanocnych. Przed ucztowaniem trzeba jednak zadbać o przedświąteczne zakupy. Ile wydaje na nie przeciętny elblążanin?
Wybraliśmy się pod jednej z elbląskich marketów, by sprawdzić, ile na wielkanocne święta w tym roku wydali elblążanie. - Już wydałam 700zł, a jeszcze nie wszystko kupiłam – mówi jedna z klientek elbląskiego hipermarketu. – Nigdy nie planuję wcześniej budżetu. Kiedyś to robiłam, ale rodzina stwierdziła, że nie warto, bo i tak mniej pieniędzy nie wydam. Jeżeli znajdę czas, to robię listę zakupów.
- Dziś wydaliśmy prawie 300 zł – mówi pani Ela. – Ale to są już takie ostatnie zakupy. Mięso, wędliny, jaja kupiliśmy wcześniej. Zawsze mam listę zakupów. Budżetu nie planuję.
- Na 5-osobową rodzinę wydaję około 700 zł na świąteczne zakupy – mówi inna klientka hipermarketu. - Zawsze mam listę zakupów i planuję budżet.
- Wydaliśmy 500zł, ale dlatego, że planujemy wyprawić urodziny syna w te święta – opowiada jedna z pań przed sklepem. – Listę zakupów zawsze mam ze sobą, ale zazwyczaj wrzuci się coś dodatkowo do koszyka.
Mogłoby się wydawać, że podczas świąt nie chodzi głównie o jedzenie. Tymczasem, jak pokazują zapełnione od tygodnia sklepy, zakupy, gotowanie i ucztowanie wysuwają się na pierwszy plan.
- Dziś wydaliśmy prawie 300 zł – mówi pani Ela. – Ale to są już takie ostatnie zakupy. Mięso, wędliny, jaja kupiliśmy wcześniej. Zawsze mam listę zakupów. Budżetu nie planuję.
- Na 5-osobową rodzinę wydaję około 700 zł na świąteczne zakupy – mówi inna klientka hipermarketu. - Zawsze mam listę zakupów i planuję budżet.
- Wydaliśmy 500zł, ale dlatego, że planujemy wyprawić urodziny syna w te święta – opowiada jedna z pań przed sklepem. – Listę zakupów zawsze mam ze sobą, ale zazwyczaj wrzuci się coś dodatkowo do koszyka.
Mogłoby się wydawać, że podczas świąt nie chodzi głównie o jedzenie. Tymczasem, jak pokazują zapełnione od tygodnia sklepy, zakupy, gotowanie i ucztowanie wysuwają się na pierwszy plan.
K