Oczywiście, elbląski trolling kwitnie. Zamiast skupić się na istocie problemu jakim jest brak miejsc parkingowych dla pacjentów ośrodka, przejmujecie się losem trawnika, który i tak jest wychodkiem dla waszych psów. Sama jako matka rehabilitowanego dziecka parkuje w ten sposób, aby nie zabierać miejsca osobom niepełnoprawnym i mam w głębokim poważaniu czy niszczę psie toalety. Zanim będziecie kogoś wyzywać, najpierw się zastanówcie dlaczego w ten sposób zaparkował i życzę wam aby w Elblągu rodziły się dzieci, które nie wymagają pomocy tego ośrodka. Pozdrawiam kochane Panie rehabilitantki :)