UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Piesi odcięci od miasta do końca 2011 roku
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • Kto pisał ten artykuł? Najpierw napisał że miasto postanowiło wyremontować kładki, a w następnym zdaniu pisze że zaczęto wyburzać pierwszą kładkę. Autor sam sobie zaprzecza. Jeśli już to miasto postanowiło odbudować przedwojenne mosty, a nie remontować kładki
  • chyba musieli zacząć oba mosty naraz remontować bo inaczej kasa z Unii by przepadła
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    ekspert(2010-11-07)
  • Do pytającego o dojście do schroniska. Jak zrobią w końcu drogę przebijającą się z Ogólnej do Królewieckiej. Patrząc na tępo postępowania obecnych planów nastąpi to za jakieś 5-10 lat.
  • TO skandal!!! Idzie zima, zaraz wstrzymają pracę a nam zostanie spoglądanie na wystające kikuty z wody przez długie zimowe dni. Zima, ma to do siebie, że szybko zachodzi słońce, dzień jest krótki a nasze dzieci będą dookoła chodzić po nocy. Dlaczego nikt nie pomyślał o środkach zaradczych (most pontonowy wypożyczyć z wojska, większą częstotliwość środków komunikacji miejskiej)? A swoją drogą środki unijne też można było zaplanować na dwa lata, zrobiono by most po moście i byłoby po sprawie. Ale czy w urzędzie zawsze muszą myśleć lepiej za nas???
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    zakanalak(2010-11-07)
  • Ale macie problemy. Wsiadać na rower i będziecie szybciej od autobusu
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    rrrrrrrrrrrr(2010-11-07)
  • Elblążanie są takimi malkontentami, że nawet gdyby postawiono 5 mostów pontonowych to i tak by narzekali że im nie pasuje. Nie macie w życiu większych problemów od tego że będziecie musieli chodzić 10 minut dłużej?
  • Zimę prognozują dłuuuugą i upiornie lodowatą - to sobie zakanalaki po lodzie, przez rzekę przejdą. A jak nie przejdą - to żadna strata!
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    wredny(2010-11-07)
  • cale zycie pokonywali takie odleglosci jak do sasiada po spirytus albo przez most do makchemii po sloik kleju to teraz taki dlugi spacer do miasta to nielada wyczyn dla zakanalakow. .. powinni ich jeszcze odgrodzic wielkim betonowym murem jak to bylo w filmie "13 dzielnica" albo polaczyc jakims tunelem z paslekiem. .. zakanalarskie patusy alkocholizm zlodziejstwo i narkomania. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    sefersftgwer(2010-11-07)
  • zawsze moga jeszcze rozkminic jakies skruty studzienkami kanalizacyjnymi. ..
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    sfgrregretrwetrwetr(2010-11-07)
  • WojŁawrynowicz Aż mi się, nie chce uwierzyć, że rozbiera się obie kładki naraz. To jest totalne zlekceważenie, mieszkańców z Zawodzia. Tak, jak nie mogłem uwierzyć, że zbudowano w Elblągu w XXI wieku most drogowy bez ścieżki rowerowej i przejścia dla pieszych. Do "starszy pan na rowerze" Dla mieszkańca ul. Orlej, Nowodworskiej, Grochowskiej czy Freta, droga na centrum wydłuża się o około 1800 metrów. Co dla osoby starszej, niepełnosprawnej, czy tez dla kobiety z wózkiem jest odległością spora, szczególnie zimą i jesienią. No i rodzi się pytanie. Co z imprezami masowymi na wyspie spichrzów: koncerty, cyrk, wesołe miasteczko, wikingowie? Jedyna droga dotarcia i powrotu to most. I to już nie jest bezpieczne. Bo duże imprezy korkowały most i kładki. Gdzie są radni? Ano radni przyślą nam ulotki, jak to będą dbali o dobro mieszkańców Elbląga, jak ich wybierzemy. :(
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    WojŁawrynowicz(2010-11-07)
  • Florek czekamy na Twoją wypowiedz w tej sprawie
  • florek mieszka za kanałem i teraz łyżwy woskuje więc nie ma casu na komentaże.
Reklama