Co drugiemu oszustowi podającemu się za wnuczka udało się niestety wyłudzić pieniądze od starszych osób w regionie elbląskim. W ostatnim czasie takie próby się nasiliły, dlatego policja apeluje o to, by nie dać się zwieść i oszukać.
Oszuści chcieli na przykład wyłudzić 10 tysięcy złotych od babci pana Mikołaja z Elbląga. Przekonali staruszkę, by zdobyła pieniądze za wszelką cenę. - Babcia poszła do banku wziąć pożyczkę, wzięła ją w zupełnej dyskrecji i nie mówiła o tym nikomu z rodziny, ponieważ o to prosił oszust. Podając się za mnie, mówił, że nie chce, żeby rodzice się martwili. Żeby absolutnie nikomu nic nie mówiła, bo będzie miał kłopoty. Wydzwaniał do niej co pół godziny, gdy babcia czekała w banku na decyzję analityka. Pytał się czy już te pieniądze są, czy już ma je przygotowane – opowiada pan Mikołaj.
Na szczęście jeszcze przed samym przekazaniem pieniędzy kobieta zadzwoniła do swojego wnuka. Dzięki temu cała historia zakończyła się szczęśliwie.
- W rozmowie z babcią na początku nie wiedziałem, o co jej chodzi. Mówiła o jakimś wypadku, dopiero po chwili zrozumiałem, że padła ofiarą oszustwa na wnuczka – dodaje pan Mikołaj.
Od początku roku policjanci odnotowali 15 podobnych zdarzeń. W ośmiu przypadkach nie doszło do przekazania pieniędzy. Oszuści chcieli wyłudzić łącznie około 100 tys. złotych.
Więcej w materiale filmowym Telewizji Elbląskiej.
Na szczęście jeszcze przed samym przekazaniem pieniędzy kobieta zadzwoniła do swojego wnuka. Dzięki temu cała historia zakończyła się szczęśliwie.
- W rozmowie z babcią na początku nie wiedziałem, o co jej chodzi. Mówiła o jakimś wypadku, dopiero po chwili zrozumiałem, że padła ofiarą oszustwa na wnuczka – dodaje pan Mikołaj.
Od początku roku policjanci odnotowali 15 podobnych zdarzeń. W ośmiu przypadkach nie doszło do przekazania pieniędzy. Oszuści chcieli wyłudzić łącznie około 100 tys. złotych.
Więcej w materiale filmowym Telewizji Elbląskiej.