Zakup statku Jantar wyprodukowanego przez stocznię Ferdynanda Schichaua w 1892 r? Jednostka stoi obecnie w Bydgoszczy. A może budowa repliki torpedowca wybudowanego w Elblągu w latach 90. tych XIX wieku? To tylko dwa ze 183 wniosków złożonych do elbląskiego Budżetu Obywatelskiego.
116 ze 183 wniosków złożonych przez elblążan zostało pozytywnie zaopiniowanych przez urzędników i dopuszczonych do głosowania. 48 to zadania inwestycyjne, 34 – małe projekty i tyle samo inicjatyw ogólnomiejskich.
Jakie projekty zgłosili elblążanie?
- Wnioski były różnorodne - od infrastruktury drogowej (wykonanie chodników, poprawy stanu alejek w parkach, ścieżek rowerowych), przez wykonanie nowych nasadzeń zieleni, po poprawy estetyki miasta. Małe granty dotyczą przede wszystkim działań integrujących lokalną społeczność. Wśród zgłoszonych pomysłów są m.in. rodzinne pikniki, warsztaty skierowane do różnych grup wiekowych, projekty dotyczące aktywności fizycznej czy projekty muzyczne - informuje ratusz.
W inicjatywach ogólnomiejskich znajdziemy m.in. zgłoszony przez Artura Pytlińskiego wniosek o zakup „Jantaru” - statku wyprodukowanego w 1892 r. przez elbląską stocznię Ferdynanda Schichaua.
- Jego obecny właściciel zaoferował chęć sprzedaży statku miastu Elbląg. Statek będzie atrakcją turystyczną Elbląga, którą będziemy mogli szczycić się w Polsce i na całym świecie. Projekt nie będzie generował dalszych nakładów dla miasta ze względu na przekazanie go do użytkowania wybranej przez miasto organizacji - czytamy we wniosku.
Statek jest sprawny, długość całkowita: 26,5 m, szerokość całkowita: 3 metry, zanurzenie max 1,1 metra. - Realizacja przyczyni się do powiększenia oferty turystycznej zarówno dla mieszkańców Elbląga jak i przyjezdnych gości. Oszacowanie kosztów realizacji wyżej wymienionego projektu nie jest możliwe obecnie. W dużej mierze uzależnione są od wyceny wartości statku, którą należałoby przeprowadzić i ewentualnych negocjacji z właścicielem. Dlatego proponujemy przyjęcie kwoty zaproponowanej przez Wnioskodawcę, tj. 307 000 zł - - czytamy w opinii Departamentu Kultury, Sportu i Rekreacji [wnioski opiniowały departamenty jeszcze sprzed reorganizacji].
To nie jedyny morski wniosek , który będzie poddany pod głosowanie. Michał Glock zgłosił projekt budowy repliki (w skali 1:10) torpedowca ze stoczni Schichau typu 39-metrowego z lat 90. XIX wieku. „Torpedowce typu 39-metrowego były najpopularniejszym typem okrętu wojennego budowanego w Elblągu na przełomie XIX i XX wieku. Wyznaczały one nowe trendy w światowym budownictwie okrętowym i stały się wizytówką stoczni. Dlatego uważam, że powinna być zachowana pamiątka w formie repliki. W pracach nad repliką powinny być zaangażowane miejskie instytucje typu CKZiU oraz pracownia modelarska MDK” - możemy przeczytać we wniosku.
Replika miałaby stanąć obok Muzeum Archeologiczno-Historycznego. Departament Kultury, Sportu i Rekreacji zaopiniował wniosek pozytywnie: „Zadanie ma na celu wzbogacenie oferty kulturalnej miasta oraz stworzenie kolejnej atrakcji muzealnej dostępnej dla mieszkańców oraz turystów.” - możemy przeczytać w jego opinii. Szacunkowy koszt - 100 tys. zł.
Kolejny raz elblążanie będą mieli szansę oddać głos na budowę boiska przy Szkole Podstawowej nr 23. Przypomnijmy, że w 2022 r. przyszkolne boisko „o włos” (a konkretnie o 106 głosów) przegrało z matą dla rolkarzy na tafli lodowiska „Helena”.
- Boisko ma służyć rozwojowi sportu dzieci i młodzieży w tej szkole, również rodzicom w celach rekreacyjnych. Rozwiązany będzie problem bezpieczeństwa na tym terenie - napisała Teresa Nowak, wnioskodawczyni we wniosku. Departament Edukacji wydał decyzję pozytywną: „budowa wielofunkcyjnego boiska wzbogaci ofertę szkoły i zaspokoi także potrzeby w zakresie rekreacji i aktywnego wypoczynku zarówno dla dzieci i osób dorosłych, poprzez zajęcia ruchowe na świeżym powietrzu – integracja społeczności lokalne”. Departament Inwestycji zasugerował budowę boiska wielofunkcyjnego o wymiarach 26x44 metry oraz piłkochwytów. Szacunkowy koszt: 1,1 mln zł.
Oczywiście nie zabrakło wniosków, które na „pierwszy rzut oka” wyglądają jak zadania, które powinno realizować miasto z innych źródeł niż Budżet Obywatelski. Przykładem są m.in. wnioski o zakup dekoracji bożonarodzeniowych lub zakup nowej choinki. Dodatkowym smaczkiem jest fakt, że jako wnioskodawczyni figuruje Sylwia Bożyk; tak samo nazywa się jedna z urzędniczek Departamentu Promocji i Turystyki.
W głosowaniu elblążanie będą mieli do wyboru 34 inicjatywy ogólnomiejskie.
Co w okręgach?
Dominuje to, co powinno robić miasto w ramach innych środków niż Budżet Obywatelski, czyli remonty chodników, budowa (albo remont) miejsc parkingowych, placów zabaw, siłowni plenerowych, alejek w parkach, boisk. Znalazł się także kolejny etap budowy drogi rowerowej wzdłuż al. Grunwaldzkiej (od ul. Grottgera do ul. Morszyńskiej w okręgu nr 5).
Bardziej interesujące są tzw. „małe projekty”, których koszty nie mogą przekroczyć 10 tys. zł. W okręgu nr 1 biegacze chcą sfinansować urodziny parkrunu w Parku Modrzewie, w okręgu nr 2 można zagłosować na koncert. Wnioskodawca (Kamil Zimnicki) nie precyzuje, kto ma wystąpić. W okręgu nr 3 Artur Pytliński zgłosił Mobilne archiwum społeczne, w ramach którego ma powstać punkt informacyjny, miejsce do skanowania zdjęć oraz trzy ścianki wystawiennicze, na których będzie można prezentować skany dokumentów z historii Elbląga, które trafią do Archiwum Społecznego od mieszkańców naszego miasta. W okręgu nr 4 do wyboru jest m.in. cykl spotkań z ciekawymi ludźmi na temat szans rozwoju Elbląga. Mieszkańcy okręgu nr 5 będą mogli m.in. oddać swój głos na Elbląski Festiwal Pierwszej Pomocy.
Wszystkie projekty można zobaczyć pod tym linkiem. Do 20 września urzędnicy czekają na odwołania autorów wniosków, które zostały zaopiniowane negatywnie. Od 23 do 27 września ewentualne odwołania będą rozpatrywane przez prezydenta miasta. Głosowanie na ostateczną listę projektów będzie trwało od 7 do 24 października. Ich realizacja powinna nastąpić w 2025 roku.