
W sobotę (22 marca) odbył się w Elblągu Okręgowy Zjazd Pielęgniarek i Położnych. Podczas obrad poruszano problemy, z którym na co dzień mierzy się obecnie to środowisko zawodowe. Zobacz zdjęcia.
Jak podkreśla Magdalena Budziszewska, przewodnicząca Okręgowej Rady Pielęgniarek i Położnych, obrady Okręgowego Zjazdu Pielęgniarek i Położnych to bardzo ważny dzień. - Mamy półmetek naszej ósmej kadencji, minęły dwa lata odkąd zostałam przewodniczącą. Dziś przedstawimy działania, które wykonywałyśmy w zeszłym roku oraz zaplanujemy te na kolejny rok. Będzie również zatwierdzenie ubiegłorocznego budżetu i zaplanowanie nowego – mówi Magdalena Budziszewska.
Podczas obrad poruszano problemy, z którym na co dzień mierzy się obecnie to środowisko zawodowe. Jednym z nich jest rosnąca średnia wieku pielęgniarek i położnych. Chociaż w naszym regionie, jak podkreśla Magdalena Budziszewska, ta średnia się ustabilizowała. - Doszło trochę młodych osób, które kończą szkołę. W ubiegłym roku średnia wieku pielęgniarek w naszym regionie to 55 lat, a położnych 54 lata. Cieszymy się, że ona nie rośnie – mówi przewodnicząca.
Wynagrodzenia w tym zawodzie od dawna są uważane za niewystarczająco wysokie, relatywnie do obowiązków, czasu pracy i odpowiedzialności, która się z nim wiąże.
- Ustawa o minimalnym wynagrodzeniu w służbie zdrowia wprowadziła troszeczkę zamieszania. Większość zawodów zazdrości, że udało się nam powiązać nasze wynagrodzenie ze średnią krajową. Jest to dla nas sukces, ale też kość niezgody, ponieważ jest dużo spraw o to, że pielęgniarki zostały podzielone według wykształcenia i różnice są dosyć duże. Ustawa mówi o tym, że wynagrodzenie powinno być adekwatne zarówno do czynności, które się wykonuje i do wykształcenia. Tutaj sprawa jest skomplikowana. Uważam, że my, jako pielęgniarki, powinnyśmy walczyć o wskaźniki, a nie o wysokość. Zawsze walczyłyśmy też, aby staż pracy był uwzględniany. Paradoksem zaczyna robić się to, że pielęgniarka, która wchodzi do zawodu z licencjatem, ma podstawę wynagrodzenia taką samą, jak ta, pracująca już od 40 lat, a która nie zrobiła dodatkowo studiów, specjalizacji – mówi Magdalena Budziszewska.
W Elblągu obecnie zarejestrowanych jest 2374 pielęgniarek i położnych. Z nich zatrudnionych jest 1798 pielęgniarek i 137 położnych. W 2024 roku Okręgowa Izba Pielęgniarek i Położnych w Elblągu wydała 80 praw wykonywania zawodu pielęgniarkom i 9 położnym.
Zjazd odbył się w hotelu Młyn.