Tylko dzieci i puste artykuły, wszyscy ekologiczni po 3 wielkie samochody i po 5 nieruchomości i podrzucanie worów do osiedlowych śmietników, Nad Jarem widzę z okna codziennie te tłuste wieprze, snajper. ..
Bo jako Państwo niczego nie mamy. Żyjemy z lichwy i akcyzy. Tak więc, żeby dodrukowywać jak najmniej trzeba nas maksymalnie doić. A gdzie większe akcyzy jak nie w paliwach. Rządzący chcą, żebyśmy ich kupowali i spalali jak najwięcej.