Wczoraj (1 września) uroczyście rozpoczął się rok szkolny. Tym samym ponad siedemnaście tysięcy uczniów z naszego miasta wróciło do szkoły. Większość z nich będzie musiała dotrzeć do swoich szkół, pokonując ruchliwe skrzyżowania czy też podróżując elbląską komunikacją. Niestety, nie wszystkie przejścia dla pieszych znajdujące się przy szkołach są bezpieczne.
Kolejną sprawą jest próg spowalniający, którego stan jest katastrofalny. Większość samochodów przejeżdża przez niego bez zmniejszania prędkości, gdyż nie spełnia on swojej funkcji.
Nie jestem zwolennikiem ustawiania krótkich, gumowych progów, gdyż przejazd przez nie stanowi spory dyskomfort dla kierowców. Dlatego też uważam, że lepszym rozwiązaniem byłyby długie progi z kostki brukowej, które, niestety, są rzadkością w naszym mieście. Najlepszym rozwiązaniem byłoby zamontowanie nowoczesnych progów spowalniających z zawiasem w środku i zamontowanym amortyzatorem o tak dobranych parametrach, by próg spłaszczał się przy powolnym przejeździe, a pozostawał wypukły przy przejeździe z większą prędkością. Ale to raczej kwestia naszych marzeń.
W obecnym roku na ul. Węgrowskiej zlikwidowano przejście dla pieszych (poprzez postawienie słupków) występujące naprzeciw głównego wejścia do szkoły. Przypuszczam, że miało to wpłynąć na zwiększenie bezpieczeństwa dzieci. Niestety, nadal w tym miejscu wiele osób nierozsądnie przekracza ulicę.
Czy remont ulicy Węgrowskiej jest możliwy?
Niestety, nie znalazłem o tym wzmianki w budżecie miasta na rok 2010, a więc raczej nie mamy co liczyć na poprawę nawierzchni ulicy Węgrowskiej w nadchodzącym czasie. Nie zamierzam chować głowy w piasek i nic nie robić, dlatego też wysłałem pismo do Zarządu Dróg w tej sprawie.
Przykładów niebezpiecznych przejść jest znacznie więcej, dlatego też zachęcam wszystkich do wskazywania władzom innych takich miejsc, może wreszcie ktoś z władz miasta zauważy ten problem.
Więcej na blogu czasnaelblag.blox.pl.