Ponad 50 wystawców bierze udział w kolejnej edycji Warmińsko-Mazurskiego Jarmarku Wyrobów Artystycznych Sztukaterria. Centrum Spotkań Europejskich Światowid pachnie tradycyjnie wyrabianymi wędlinami, a oko cieszą ręcznie wykonane świąteczne dekoracje, biżuteria i zabawki. Zobacz więcej zdjęć.
- Po raz drugi wystawiam się na Sztukaterrii. Jestem zadowolona, klienci dopisują, fajny jest nastrój, jest ciepło i na głowę nie pada, a to jest najważniejsze - śmieje się Joanna Kowalewska, która przygotowała na jarmark świąteczne ozdoby. Uwagę przykuwa choinka wykonana z... suszonych łusek kukurydzy. - Samo jej wykonanie zajmuje dwa dni, wcześniej trzeba jednak przygotować materiały: wysuszyć, zakonserwować, żeby nie ciemniała, by można było z niej usunąć kurz, żeby wyglądała jak najbardziej naturalnie i była jak najbardziej praktyczna. Jak widać trochę z tym zabawy, a cena jedynie 40 zł – zachwala pani Joanna.
Świąteczne dekoracje przeważają na jarmarku, ale nie brakuje również ręcznie wykonanej biżuterii, zabawek, czapek, świeczników, toreb, obrusów, ozdobnych opakowań na prezenty i smacznego jedzenia: miodów, wędlin, soków, chlebów, przygotowywanych tradycyjnymi metodami.
Swoje umiejętności prezentują m.in. uczestniczki kursu florystycznego. - Kurs trwa od września, spotykamy się w weekendy, a panie już tak dużo potrafią. Wszystko, co dzisiaj wystawiamy, to dzieło ich rąk. A dochód z jarmarku będzie przeznaczony na zakup materiałów na kolejne jarmarki – mówi Anna Stoltmann-Stefaniak, nauczycielka florystyki w Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Elblągu.
W sumie na jarmarku swoje wyroby zaprezentowało ponad 50 wystawców z Elbląga i okolic. - Co roku mamy nowych wystawców, ale też stałych bywalców, którzy bardzo wcześnie dokonują rezerwacji miejsc. Zainteresowanie jest coraz większe i mamy nadzieję, że nasz jarmark na stałe wpisał się już w kalendarz imprez w Elblągu – mówi Aleksandra Bednarczuk z CSE Światowid. - Stałym elementem jarmarku jest co roku stanowisko plastyczne dla dzieci. W tym roku mają okazję dekorować pierniki i malować świąteczne torby.
Jarmark potrwa do godz. 16.
Świąteczne dekoracje przeważają na jarmarku, ale nie brakuje również ręcznie wykonanej biżuterii, zabawek, czapek, świeczników, toreb, obrusów, ozdobnych opakowań na prezenty i smacznego jedzenia: miodów, wędlin, soków, chlebów, przygotowywanych tradycyjnymi metodami.
Swoje umiejętności prezentują m.in. uczestniczki kursu florystycznego. - Kurs trwa od września, spotykamy się w weekendy, a panie już tak dużo potrafią. Wszystko, co dzisiaj wystawiamy, to dzieło ich rąk. A dochód z jarmarku będzie przeznaczony na zakup materiałów na kolejne jarmarki – mówi Anna Stoltmann-Stefaniak, nauczycielka florystyki w Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Elblągu.
W sumie na jarmarku swoje wyroby zaprezentowało ponad 50 wystawców z Elbląga i okolic. - Co roku mamy nowych wystawców, ale też stałych bywalców, którzy bardzo wcześnie dokonują rezerwacji miejsc. Zainteresowanie jest coraz większe i mamy nadzieję, że nasz jarmark na stałe wpisał się już w kalendarz imprez w Elblągu – mówi Aleksandra Bednarczuk z CSE Światowid. - Stałym elementem jarmarku jest co roku stanowisko plastyczne dla dzieci. W tym roku mają okazję dekorować pierniki i malować świąteczne torby.
Jarmark potrwa do godz. 16.
RG