UWAGA!

Motocykliści: Warto dzielić się dobrem, a dobro zawsze wraca

 Elbląg, Motocykliści: Warto dzielić się dobrem, a dobro zawsze wraca

Motocykliści z Elbląga po raz kolejny organizują akcję pomocy wychowankom Domu Dziecka w Elblągu i podopiecznym Domu Pomocy Społecznej przy ul. Kasprzaka. W Internecie uruchomili zrzutkę, z której środki będą przeznaczone na budowę wiaty, zakup środków higienicznych i słodyczy. Prezenty będą wręczone z okazji Dnia Dziecka, o czym rozmawiamy z Adrianną Maślińską, jedną z organizatorek akcji.

- To już kolejny rok, w którym motocykliści pomagają dzieci. Pamięta Pani, który?

- Trudno powiedzieć, kiedy to się zaczęło. Właściwie z nagrań i opowieści starszych motocyklistów wiem, że już w latach 90. były organizowane mniejsze lub większe zbiórki czy imprezy.

 

- Ilu motocyklistów najczęściej bierze udział w akcji?

- Wszystko zależy od pogody (śmiech). A tak na poważnie, to zazwyczaj około 100 motocyklistów uczestniczy w paradzie. Są to osoby głównie z Elbląga, ale też okolicznych miejscowości, takich jak Pasłęk, Malbork, Braniewo, Tolkmicko.

 

- Czy pandemia koronawirusa nie pokrzyżuje Wam tegorocznych planów związanych z akcją?

- Tego jeszcze nie wiemy. Czekamy na decyzję rządowe, ponieważ planujemy zorganizować dzieciom z Domu Dziecka przy ul. Chrobrego festyn. Planujemy jak co roku przejechać ulicami miasta, robiąc ciut więcej szumu, ale oczywiście z zachowaniem zasad bezpieczeństwa. Chcemy pokazać się trochę elblążanom, dać radość dzieciom z naszego miasta. Takie akcje zawsze wywołują na ich twarzach uśmiech. Naszym pierwszym punktem postoju będzie DPS przy ul. Kasprzaka. Jeśli siostry pozwolą, to małą grupą wejdziemy do placówki przywitać się z dziećmi, którym przekażemy upominki. Dodatkowo, jeśli sytuacja w kraju pozwoli, chcielibyśmy na terenie placówki przy ul. Chrobrego zorganizować mini festyn z ogniskiem, przejażdżkami na motocyklach oraz wspólnym biesiadowaniem.

 

- Kto jest głównym organizatorem wydarzenia?

- Staramy się nie określać kto jest organizatorem, ponieważ udział w akcjach bierzemy wszyscy jako motocykliści z Elbląga i okolic. Natomiast głównym zapalnikiem jestem ja oraz Patrycja Mazurowska. My organizujemy zrzutkę, rozmawiamy z firmami, pytamy placówki, czego potrzebują, żeby była to mądra pomoc i wydajemy pieniądze. Ale trzeba pamiętać, że kontakty do firm dostajemy od całej grupy.

W tym roku głównym celem zbiórki jest pozyskanie środków na budowę wiaty na terenie Domu Dziecka. Tu z pomocom przyszła nam elbląska firma deski.info, która zgodziła się postawić konstrukcje obniżając cenę o blisko połowę. To oni również zajmą się montażem.

 

- A jak wyglądały poprzednie zbiórki? Jaką największą kwotę udało Wam się zebrać i na co ją przeznaczyliście?

- Za mojej „kadencji” udało nam się zebrać około 6 tysięcy złotych. Co ciekawe, było to w grudniu ubiegłego roku, czyli w czasie pandemii . Głównym celem była pralko-suszarka, ale z racji tego, że stawiamy sobie zawsze wysokie cele i chcemy obdarować wiele instytucji – nie tylko Dom Dziecka – to potrzebne są naprawdę duże sumy. Zazwyczaj pod swoje skrzydła bierzemy: Dom Dziecka w Elblągu, Domu Pomocy Społecznej dla Dzieci Zgromadzenia Sióstr św. Jadwigi w Elblągu, Dom Dziecka z Marwicy (obecnie Pasłęk i Zielonka Pasłęcka), elbląskie szpitale. Jestem dumna, że nasze akcje stają się coraz większe. Udaje nam się z roku na rok angażować kolejne firmy. Zbiórki są bardziej medialne, dzięki czemu udaje się zebrać więcej i na większą skalę możemy pomóc. Dzięki temu, że my pomagamy, to te małe dzieci oprócz tego, że się cieszą na nasz widok, to też uczą się, że warto pomagać. Warto dzielić się dobrem, a dobro zawsze wraca.

 

- Gdybyście mieli jako grupa zachęcić Czytelników do wpłat na zbiórkę, to co byście im powiedzieli?

- W tym roku jest specjalna nagroda dla hojnie wpłacających. Można bowiem „wykupić” uścisk od organizatorów. Ilość jest mocno limitowana (śmiech). A tak poważnie, to warto zastanowić się, co myślimy, chcąc pomóc placówkom typu Dom Dziecka czy DPS. Każdemu na myśl przychodzą zabawki i słodycze, ale niestety rzeczywistość jest bardziej brutalna i okazuje się, że brakuje środków na sprzęty, meble, odzież, środki czystości itp. Pamiętam jak podczas pierwszej akcji, w którą się zaangażowałam, usłyszałam w pewnej placówce, że nie stać ich na zakup czapek, rękawiczek i skarpet... Coś co kosztuje łącznie około 20 zł. Ale gdy 20 zł pomnożymy przez 20-30 osób, to sumy robią się naprawdę duże. Staramy się rozmawiać z kierownictwem placówek i przekazywać im rzeczy, które poprawia komfort życia, a zarządcom placówek pozwolą choć na chwilę odetchnąć. Oczywiście nie zapominamy o słodyczach i cukierkach. Przecież każdy je lubi.

 

Akcję motocyklistów można wesprzeć tutaj

Aneta Malinowska

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • Tak, nocne rajdy i zakłócanie spokoju, Jazda 150 po mieście. Dzieci dziękują motocyklistom ze szlifierek.
  • Że też "motocykliści"wstydu nie macie.
  • Robienie zrzutek to bzdura, gdyby tak motocykliści zamiast zatankować swój motocykl (do pełna 20 litrów)przekazali tą stówkę to przy 100 osobach macie od razu 10 tyś i wtedy to motocykliści rzeczywiście pomagają, a tak to tylko lans i parcie na szkło, nic więcej. Prośba o poprawienie błędów ort. w artykule. "Tu z pomocom. .. .. "
  • Panowie na motorkach, całe lato hałasujecie, stwarzacie zagrożenie nawet na chodnikach. Ruszacie na jednym kole, wyprzedzacie z prawej, jesteście niebezpieczni. Teraz CO, mamy wam wybaczyć? Ja rozumiem, że im mniejszy ptaszek, tym głośniejszy motorek, ale bez przesady.
  • Ostatnio było 120,weź pan ogarnij ten swój radar w oczach bo ci szwankuje. .. Ech. .masakra.
  • Piękny cel. Oczywiście jako motocyklista dołączę się do akcji, a malkontenci wypisujący bzdury, mogli by także przyłączyć się do akcji i swój potencjał lepiej spożytkować. Może lepiej zamiast pisania złego i hejtu pomogli by w organizacji akcji albo wspomogli groszem lub dobrym słowem. .. .To ze motorek ominie auto *nawet z prawej strony i będzie pierwszy na światłach to nic złego. (jest zgodne z przepisami). Swoją frustracje drodzy oponenci proszę wyładujcie na robieniu dobrego. Pozdrowienia Lewa w górę; )
  • @wieśniak - "malkontenci wypisujący bzdury"- BZDURY? Wasze (motocyklistów), zachowanie na drogach i ulicach uważasz za bzdury?!. Może to ma być normą? Weźcie się za swoje środowisko, bo faktycznie wieśniackie w znacznej części. Niczym złym jest ruszanie na jednym kole ze świateł?, Niczym złym jest wyprzedzanie z prawej (na jedno pasmowej drodze), Niczym złym jest jazda z "wybebeszonym"tłumikiem? Niczym złym jest palenie gumy na osiedlach w nocy?. Niczym złym jest szaleńcza jazda po mieście i poza miastem? To wszystko ma załagodzić taki Wasz gest? Zachowujcie się jak ludzie na drogach, to będzie lepszy gest.
  • @wieśniak - "To ze motorek ominie auto *nawet z prawej strony"- Zwłaszcza gdy mam włączony prawy kierunek, wyprzedza z lewej też zgodne z przepisami? A miałem już kilkukrotnie tak, gdy byłem pierwszy na światłach (jak stoję dalej, to standard)i skręcałem w prawo! Dziarski motorek z wyprzedził z PRAWEJ i pojechał prosto jak już ruszyłem na zielonym z prawym kierunkowskazem. WYTŁUMACZ, jakie przepisy na to pozwalają. Czy jednak brak czegoś w głowie?
  • @edytowany - Takiemu nie wytłumaczysz :)nawet szkoda słów. On jeździ dobrze ale brak mu ikry by zwrócić uwagę temu co jedzie źle a publicznie broni bo przecież trzeba trzymać się razem. Jak motocyklista ma wypadek z własnej winy to podjeżdżam i bije brawo :)
  • Piękna akcja. Uważam, że w Elblągu można by więcej osiągnąć i zorganizować gdyby było więcej takich chętnych do działania ludzi; ) Hashtagi: #motocyklisci, #brawa
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    6
    1
    Dumna Elblążanka(2021-05-17)
  • Świetna akcja, ale moglibyście w ramach jakiejś akcji wymienić swoje tłumiki, mieszkańcy byliby wam niezmiernie wdzięczni.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    1
    2
    CichoSza(2021-05-17)
  • @edytowany - W Elblągu nie obowiązują żadne przepisy, bo nikt ich nie kontroluje. Widziałeś gdzieś Policję"drogową"?
Reklama