- Od sierpnia na ul. Okrzei trwa remont. Dlaczego nie objął on części chodnika? - zastanawia się mieszkanka.
- Z informacji podanych przez UM w Elblągu: "Na zakres robót, będących przedmiotem zamówienia, składa się odnowienie nawierzchni ulic oraz chodników i zjazdów ul. Okrzei (od Daszyńskiego do Rechniewskiego)" - przytacza nasza Czytelniczka. - Do tej pory został wymieniony cały chodnik prawej strony od Rechniewskiego do Daszyńskiego, ale wyłącznie na odcinku starych budynków oraz nowy kawałek wjazdu na parking mieszkańców bloku przy Okrzei-Daszyńskiego - relacjonuje. - Od tego wjazdu do samej ulicy Daszyńskiego pozostawiono stary chodnik. Teraz ekipa remontowa przeszła na drugą stronę ulicy. Wielu mieszkańców ul. Okrzei zastanawia się, czy ten ten chodnik zostanie również wymieniony na nowy, czy pozostanie obecny? - podkreśla.
- Chodnik jest ze starych kafli, nie jest może w fatalnym stanie, ale w najlepszym również nie jest. I jeśli teraz nie zostanie wymieniony, a np. za dwa lata ulegnie zniszczeniu, to też nie wymienią, bo inwestycja przecież już była. A skoro inwestycja ma w zakresie wymianę nawierzchni na całym odcinku, to ten chodnik również powinien być wymieniony - twierdzi mieszkanka.
Zwróciliśmy się z pytaniami w tej sprawie do biura prasowego Urzędu Miejskiego w Elblągu.
- Departament Zarząd Dróg UM informuje, że prowadzone są prace polegające na odnowie nawierzchni ul. Okrzei, na odcinku od ul. Daszyńskiego do ul. Rechniewskiego. Na zakres prac składa się odnowienie nawierzchni ulicy oraz chodników z wyłączeniem chodnika odsuniętego od jezdni, na odcinku od zjazdu przy obiektach handlowych do ul. Daszyńskiego. Powyższy chodnik wykonany jest z płytek betonowych, jest ciągle jeszcze w dobrym stanie, dlatego jego remont nie jest obecnie zasadny, zarówno ze względów technicznych, jak i finansowych - otrzymaliśmy odpowiedź z dołączonymi zdjęciami.