Zobaczcie na co "władze" Elbląga, gminy, powiatu, wydają pieniądze z podatków.. miliony idą na "słomiane inwestycje", imprezy pseudo-kulturalne, i inne rzeczy, które mieszkańcom potrzebne są dopiero w dalszej kolejności, wymieniać można w nieskończoność.. ale najważniejsze rzeczy takie jak drogi, ulice, chodniki w opłakanym stanie, brak komunikacji - na to już piniendzy nie ma i nie bedzie.. no bo wiadomo, na tym trudniej coś przytulić.. tak ludzie wybrali i wszyscy przez to cierpią..