Nowej drogi w rejonie ul. Nowodworskiej chcą, jak wynika z interpelacji dwojga elbląskich radnych, niektórzy mieszkańcy Zawodzia. Co na to władze miasta? Odpowiadają m. in., że wykonanie drogi należy zaplanować po zakończeniu realizowanych na tych terenach inwestycji.
Mieszkańcy zgłosili bolączki dotyczące drogi wewnętrznej podczas jednego z dyżurów radnych.
- W miejscu wnioskowanej modernizacji trwają prace związane z budową osiedla domów jednorodzinnych - piszą w swojej interpelacji radni Jolanta Lisewska i Michał Rutkowski z PiS. - Mieszkańcy oraz kierowcy zaznaczają, że zły stan nawierzchni nie tylko stwarza problemy w codziennym użytkowaniu drogi i dojeździe właścicieli do poszczególnych posesji, ale jest również zagrożeniem dla wszystkich uczestników ruchu i stanu przejeżdżających pojazdów. Sytuacja ta wynika z nadmiernej eksploatacji drogi przez pojazdy dostarczające materiał na budowę osiedla domów jednorodzinnych. Wspomniany fragment drogi nie posiada żadnego chodnika ani oświetlenia ulicznego, niemalże uniemożliwiając swobodne poruszanie się po drodze – podnoszą radni i dodają, że droga prowadzi m. in. do Domu dla Bezdomnych św. Brata Alberta i Domu Samotnej Matki, poruszają się po niej osoby z niepełnosprawnościami, na wózkach, matki z dziećmi itd. Wątpliwości budzi też według nich "drzewostan rozkrzewiający się w sposób niekontrolowany" na tym terenie, utrudniający przejazd pojazdów ciężarowych. Radni pytają o ewentualne działania, jakie może podjąć miasto w związku ze zgłaszaną przez mieszkańców sytuacją, pytają o utworzenie drogi z nową nawierzchnią etc.
Jak wskazuje w odpowiedzi na interpelację dotyczącą drogi wewnętrznej prezydent Missan, z uwagi na dużą ilość potrzeb w szczególności w zakresie inwestycji na drogach publicznych oraz na ograniczone możliwości budżetu miasta, modernizacja tego odcinka nie jest ujęta w planach inwestycyjnych na najbliższe lata, a w pierwszej kolejności zaplanowane do realizacji są inwestycje, na które istnieje możliwość ubiegania się i pozyskania środków zewnętrznych, w tym z Unii Europejskiej i Budżetu Państwa.
- Ponadto, w związku z rozpoczęciem na tym obszarze szeregu inwestycji prowadzonych na gruntach prywatnych, wykonanie drogi docelowej należy zaplanować po ich zakończeniu. Niemniej jednak, mając na uwadze oczekiwania mieszkańców informuję, iż w przypadku gdy w przyszłości zaistnieje możliwość zabezpieczenia środków finansowych, jak również otrzymania dofinansowania ze środków zewnętrznych, powyższe zadanie będzie rozważone do realizacji w kolejnych latach. Do tego czasu zarządca drogi, w ramach bieżącego utrzymania dróg oraz w miarę możliwości finansowych, będzie monitorował oraz dokonywał niezbędnych, doraźnych napraw i remontów miejscowych w ciągu drogi wewnętrznej ul. Nowodworskiej. Rozważona również zostanie możliwość wprowadzenia dodatkowego oznakowania w celu zwiększenia ochrony bezpieczeństwa mieszkańców oraz nawiąże kontakt z inwestorami w sprawie tymczasowego utwardzenia gruntowego odcinka tej drogi oraz jej utrzymywania – pisze prezydent.
W kwestii zieleni na tym odcinku wyjaśnia, że nie ma określonej częstotliwości przeglądów stanu zdrowotnego drzew rosnących na drogach wewnętrznych. Ocena stanu zdrowotnego drzew przeprowadzana jest w przypadku otrzymania zgłoszeń/interwencji, a także na podstawie własnych obserwacji podczas bieżących objazdów dróg.
- W chwili obecnej, Departament Zarząd Dróg wystąpił z wnioskiem o zezwolenie na usunięcie 5 szt. drzew rosnących wzdłuż drogi wewnętrznej ul. Nowodworskiej, których stan fitosanitarny kwalifikuje je do usunięcia. Po uzyskaniu odpowiedniego zezwolenia wydanego przez właściwy organ ochrony przyrody, zarządca drogi przekaże je niezwłocznie do realizacji dla Zarządu Zieleni Miejskiej w Elblągu. Jednocześnie informuję, że pozostałe drzewa są w dobrym stanie zdrowotnym i aktualnie nie wymagają mocnych cięć formujących. W tym miejscu należy zauważyć, że cięcia formujące w obrębie koronie drzew powinny być wykonywane z uzasadnionych przyczyn np. obciążenia konarów jemiołą, postępującego posuszu w górnych partiach koron. Każde mocne cięcia redukujące korony drzew osłabiają je, a tym samym skracają ich żywotność i w ostateczności mogą przyczynić się do ich obumarcia – podkreśla prezydent Elbląga.