Panie "zaoram merytorycznym argumentem"powiedz mi z czyich pieniędzy są budowane ścieżki dla rowerów? Z czyich pieniędzy ulice po których jeździcie? Mówi ci coś takiego jak podatek drogowy, który jest wliczony w cenę paliw. Gdyby nagle zniknęły wszystkie pojazdy spalinowe to skąd brała by się kasa na budowę i remonty dróg? O braku OC rowerzystów poruszających się po drogach na równi z pojazdami mechanicznymi już nie wspomnę.