UWAGA!

Elbląg okiem turysty

 Elbląg, Elbląg okiem turysty
fot. Mikołaj Sobczak (arch. portEl.pl)

- Piękny widok, miasto mnie zauroczyło. Przypomina mi Gdańsk, który kocham. Myślę, że Elbląg niczym nie odbiega od innych miast. A starówka kapitalna - mówi pan Robert, który do Elbląga przyjechał z Będzina. Zapytaliśmy turystów jak „widzą“ nasze miasto.

Wakacje w pełni, do Elbląga przyjeżdżają turyści. Zapytaliśmy jak postrzegają nasze miasto. - Jeśli mieszkańcy Elbląga na niego narzekają, to chyba go nie doceniają. Mi się podoba, jest bardzo ładnie i spokojnie - mówi pani Jadwiga z Białegostoku, która przejazdem odwiedziła nasze miasto.

- Bardzo ładne miasto, jedno z ładniejszych, jakie widziałem - przyznaje pan Robert z Będzina. - Zwiedziliśmy już z rodziną Bramę Targową, weszliśmy na punkt widokowy. Piękny widok, miasto mnie zauroczyło. Przypomina mi Gdańsk, który kocham. Myślę, że Elbląg niczym nie odbiega od innych miast. A starówka kapitalna.

Podobnego zdania jest pan Marcin, który jak przyznaje, do Elbląga przyjechał z żoną Danutą dość spontanicznie, wracając już z urlopu do Częstochowy.

- Dzień wcześniej szukaliśmy czegoś, co jeszcze moglibyśmy zobaczyć i przeczytaliśmy o nowej starówce w Elblągu, o wysokiej wieży oraz o kanale, który akurat zainteresował nas już wcześniej i był naszym celem od lat - mówi pan Marcin. - Podoba nam się ilość ogródków, wydaje nam się, że życie nocne może tu być całkiem przyjemne. Porównujemy do Częstochowy, gdzie ci turyści są zupełnie inni i wiadomo, z czym się kojarzą. Tutaj to wygląda bardzo pozytywnie. Podoba nam się też krajobraz. My jesteśmy turystami, którzy lubią na szybko coś zobaczyć, a nie chodzić kilka godzin po muzeum.

.

Co w Elblągu jest wyjątkowego? A czego brakuje?

- Tu mam rodzinę, więc się zatrzymaliśmy. Wcześniej nie byłam w Elblągu, ale to bardzo ładne miasto, mężowi się podoba architektura. Mi brakuje rozrywek poza starówką, jesteśmy tu od trzech dni i nie wiem, co jeszcze można tu robić - przyznaje pani Marta, która do Elbląga przyjechała z Irlandii.

  Elbląg, Elbląg okiem turysty
fot. Mikołaj Sobczak (arch. portEl.pl)

- Przyjechałam z Warszawy nad morze, ale chciałam też zobaczyć kanał i przy okazji zwiedzam miasto. Nie będę tu za bardzo porównywać, bo Warszawa jest przecież dużo większa, ale i tak jestem zdziwiona, że na starówce jest tak mało osób, że jest tak spokojnie - wyznaje. - Byłam też tam w centrum, na 1 Maja i tamtych ulicach i widziałam bardzo dużo pustych lokali. Zastanawiam się, dlaczego ulice i sklepy są puste, gdzie są ludzie? W Warszawie tak nie ma - dodała pani Sylwia z Warszawy.

Podobne spostrzeżenia ma też pani Joanna, była elblążanka, która do rodzinnego miasta przyjechała z Anglii z mężem Ianem i zwiedza je z rodziną.

- Wyjechałam ponad 20 lat temu, teraz miło się wraca, miło się odwiedza i widzi, jak zmieniły się uliczki, które się kiedyś bardzo dobrze znało. Nie poznaję Starego Miasta i tej części nad rzeką, pięknie się tu zrobiło, ale wyciszyło, jest bardzo mało ludzi. Szliśmy po 1 maja, to po prostu ghost town, bardzo dużo pozamykanych sklepów, banków, wszystko do wynajęcia. Trochę to smutne, że takie puste to miasto się zrobiło, ale poza tym nie sądzę, żeby czegoś Elblągowi brakowało - mówi pani Joanna.

Dla pana Iana, atrakcją jest nawet przejażdżka tramwajem, bardzo lubi Elbląg, który odwiedził już po raz drugi i odkrywa miejsca, których nie zwiedził za pierwszym razem. To, czego jemu brakuje, to uśmiechu na ulicach, bo już podczas poprzedniej wizyty zauważył, że ludzie w Elblągu chodzą smutni.

Pustkę na ulicach zauważa też pani Dennise, turystka z Niemiec. Nie uważa jej jednak za minus miasta, doceniając spokój i ciszę, jakiej brakowało jej podczas zwiedzania Gdańska czy Olsztyna.

 

Komunikacyjne trudności dla turystów

Elbląg do obu tych miast porównali też pani Agata i pan Tomek z Bytomia.

- Od kilku dni podróżujemy pociągami. Mamy plecaki, więc zwiedzając miasta, korzystamy z komunikacji miejskiej. Byłam zdziwiona, że w Elblągu nie ma Jakdojade, bo w Olsztynie jest, a to ułatwia transport, szczególnie, jak się nie zna miasta i przystanków - zauważa pani Agata. - Tego nam brakuje.

- Z drugiej strony, mam wrażenie, że wszystko, co jest ciekawe w Elblągu, skupione jest w jednym miejscu i nie ma potrzeby jeżdżenia po mieście, tak jak w przypadku Gdańska - dodaje pan Tomek.

Anna Malik

Najnowsze artykuły w dziale Społeczeństwo

Artykuły powiązane tematycznie

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
  • A jako Elblążanin mieszkający w obrębie starówki zauważyłem że nic gorszego nie ma do porównywania z innymi miastami czy państwami bo sukcesem naszym jest to że nie jest tak samo jak np w Warszawie czy innych państwach. Każdy ma swoją duszę i dajmy jej żyć własnym szlakiem. Dodam że Elbląg leży blisko Zatoki Gdańskiej, Mierzeji Wiślanej i mieszkańcy w piękną słoneczną pogodę jadą nad morze.
  • Kamienice widzimy każdego dnia i każdej porze roku więc Turystów może dziwić spokój i pustka bo my też jesteśmy turystami i jedziemy np. nad morze ci jest dla wielu okazją do wypadu w weekendy.
  • Elbląg jest od dawna turystycznie atrakcyjny. To wiesz sam. Funkcjonujesz na Starym Mieście to widzisz co i jak. Baza hotelowa ok plus Booking z prywatnymi apartamentami. Mityczny Gdańsk bywa sypialnią dla turystów z USA / Skandynawii ale szersze pakiety turystyczne uwzględniają w programie Kanał ostródzko-elbląski, Malbork, Frombork itd.
  • Ilu obcokrajowców napotkała Redakcja w trakcie swojej sondy? Ja prywatnie w trakcie spacerów często gęsto miałem okazję zamienić parę słów z turystami z USA, Norwegii. Zachwyceni a to jak w sztuce marketingu. Zadowolony klient poleci Cię 10 innym. Czasem to kuriozum. Po atrakcje elbląskie jadą z Gdańska PKP do Elbląga bo tam mieli lądowanie - program dnia statek po kanale i pochylniach - transfer powrotny PKP do Gdańska. Amerykanie zachwyceni Polską - korzystają z ofert wypożyczalni aut - wysokiej klasy hoteli - bilety / atrakcje - zostawiają w regionie nie małe kwoty. Oferta żeglugowa Elbląg - Krynica Morska lub przekop to już w ogóle urośnie w najbliższych latach o xx%.
  • A co turyści mają do roboty w Elblągu ? To miasto duchów, tu się nic nie dzieje, stąd ludzie tylko wyjeżdżają, a będzie tego jeszcze więcej Elbląg utraci w ogóle prawa miejskie. Taki Gdańsk, Warszawa, Poznań, Kraków, Katowice, Szczecin, no to to są miasta, a Elbląg, to zaledwie mieścina z dwiema remizami strażackimi na krzyż.
  • Kanal ostrodzko-elblaski to gdzies w Polsce?
  • @Wawa - Wawa a ty już wyjechałeś? To po co się wypowiadasz. Jakby elblążanie chcieli, żeby Elbląg był Gdańskiem, Poznaniem albo Warszawą, to by się tam wyprowadzili.
  • Czi sianowna redakcja widziała kiedy Warśiawę? No to możie by cias? Moja Warszawa to jest miasto a, nie jakiś tam Elbląg.
  • @Wawa - To po co tu siedzisz i marudzisz ?
  • Jestem tego samego zdania
  • Zgadzam się, że Elbląg to piękne miasto. Szkoda tylko, że młodzi Elblazanie coraz czesciej stają się w nim turystami, bo z niego wyjeżdżają, ponieważ nie ma pracy.
  • Wysoczyzna Elbląska + rower = cudo!
Reklama