
Łęcze - wieś z inicjatywą. To fakt potwierdzony wielokrotnie. Tym razem, determinacją i siłą własnych rąk, mieszkańcy wybudowali wiatę, która służyć będzie całej społeczności wiejskiej, jak również i turystom. Uroczyste otwarcie odbyło się w sobotę (17 sierpnia). Zobacz zdjęcia.
Cztery lata - tyle trwała budowa wiaty. Mieszkańcy oraz członkowie stowarzyszenia, które działa na rzecz wsi, dokładali wszelkich sił, a często i pieniędzy, aby ten obiekt powstał. Niegdyś miejsce to było składowiskiem śmieci, na co nikt nie dawał zgody. Po wzięciu sprawy w swoje ręce powstał imponujący obiekt. Uroczyste otwarcie odbyło się w sobotę.
- Każda inicjatywa jest dobra i pożyteczna - mówi dyrektor szkoły w Łęczu, Zbigniew Kęska. - Spotykają się tu zarówno młodsi, jak i dorośli. Taka wiata oraz impreza związana z jej otwarciem to zawsze atrakcja dla mieszkańców. Łączy nas solidarność. Chcemy, aby takich imprez było jak najwięcej. Współpracujemy ze stowarzyszeniem w Łęczu, aby podnieść atrakcyjność wsi. Wiele nam pomagają, a gdy potrzebują pomocy i my nie jesteśmy obojętni.
Rowerowym szlakiem
Łęcze od lat jest jednym z ulubionych punktów na trasach rowerzystów. Tereny Wysoczyzny Elbląskiej zachwycają widokami, co w sezonie można zauważyć codziennie. Powstała wiata ma być miejscem charakterystycznym.
- Będzie zarówno przystankiem, jak i miejscem docelowym na rowerowym szlaku– tłumaczy pan Kazimierz z grupy rowerowej STOP. - Będzie można tu usiąść, uzupełnić płyny lub nawet schować się przed deszczem. Jeśli ktoś nie jechał tamtędy rowerem nie wie, co traci.
Mieszkańcy dla mieszkańców
- Chodziło nam o jak największy udział mieszkańców - mówi burmistrz Tolkmicka, Andrzej Lemanowicz. - Zrobili coś, co było przez nich zaplanowane i tak, jak chcieli, aby to wyglądało. I faktycznie ma rację. Od mieszkańców aż biło życzliwością i dało się zauważyć solidarność, dzięki której wiata powstała. Praktycznie każdy się zaangażował i pomagał. Miejsce to ma być miejscem spotkań młodszych i starszych, którzy będą przekazywali pozytywne wzorce. Mieszkańcy pragną, aby nowa wiata była nieoficjalną wizytówką wsi, która będzie stałym punktem dla turystów.
- Jest już coraz więcej imprez i atrakcji - zauważa burmistrz Tolkmicka. - Wiata jest przeznaczona nie tylko dla mieszkańców, ale i dla turystów, rowerzystów, których na tej trasie jest dużo. Wsparliśmy tą inicjatywę i będziemy wspierać kolejne, bo to głos mieszkańców jest na pierwszym miejscu.
Mieszkańcy niejednego miasta mogą uczyć się od mieszkańców wsi Łęcze, co to znaczy inicjatywa i wspólna praca. Pokazali, na co ich stać i trzeba przyznać, wyszło im to bardzo widowiskowo.
- Każda inicjatywa jest dobra i pożyteczna - mówi dyrektor szkoły w Łęczu, Zbigniew Kęska. - Spotykają się tu zarówno młodsi, jak i dorośli. Taka wiata oraz impreza związana z jej otwarciem to zawsze atrakcja dla mieszkańców. Łączy nas solidarność. Chcemy, aby takich imprez było jak najwięcej. Współpracujemy ze stowarzyszeniem w Łęczu, aby podnieść atrakcyjność wsi. Wiele nam pomagają, a gdy potrzebują pomocy i my nie jesteśmy obojętni.
Rowerowym szlakiem
Łęcze od lat jest jednym z ulubionych punktów na trasach rowerzystów. Tereny Wysoczyzny Elbląskiej zachwycają widokami, co w sezonie można zauważyć codziennie. Powstała wiata ma być miejscem charakterystycznym.
- Będzie zarówno przystankiem, jak i miejscem docelowym na rowerowym szlaku– tłumaczy pan Kazimierz z grupy rowerowej STOP. - Będzie można tu usiąść, uzupełnić płyny lub nawet schować się przed deszczem. Jeśli ktoś nie jechał tamtędy rowerem nie wie, co traci.
Mieszkańcy dla mieszkańców
- Chodziło nam o jak największy udział mieszkańców - mówi burmistrz Tolkmicka, Andrzej Lemanowicz. - Zrobili coś, co było przez nich zaplanowane i tak, jak chcieli, aby to wyglądało. I faktycznie ma rację. Od mieszkańców aż biło życzliwością i dało się zauważyć solidarność, dzięki której wiata powstała. Praktycznie każdy się zaangażował i pomagał. Miejsce to ma być miejscem spotkań młodszych i starszych, którzy będą przekazywali pozytywne wzorce. Mieszkańcy pragną, aby nowa wiata była nieoficjalną wizytówką wsi, która będzie stałym punktem dla turystów.
- Jest już coraz więcej imprez i atrakcji - zauważa burmistrz Tolkmicka. - Wiata jest przeznaczona nie tylko dla mieszkańców, ale i dla turystów, rowerzystów, których na tej trasie jest dużo. Wsparliśmy tą inicjatywę i będziemy wspierać kolejne, bo to głos mieszkańców jest na pierwszym miejscu.
Mieszkańcy niejednego miasta mogą uczyć się od mieszkańców wsi Łęcze, co to znaczy inicjatywa i wspólna praca. Pokazali, na co ich stać i trzeba przyznać, wyszło im to bardzo widowiskowo.
mm