UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • MOja kolezanka mieszka na starym mieście. Jako, że ma dwa bardzo wymagajace psy- chodzi 4x dziennie na spacery z nimi, własnie tamtą trasą. Ludzi dokarmiających nie ma. Jest jeden pan, którego faktycznie spotyka, pan ten przychodzi z 1-2 chlebami, bo na tyle go stać. Innych ludzi zimową porą nie ma.
  • Adre- w tamtym roku ptaki te były przekarmione- owszem, a le to było latem, misiu.
  • Mieszkam tam, i co prawda ptaki mam gdzies, ale nie widze tych karmiących, o których ktoś pisze ani o 9.00,ani o 12.00,ani o 15.00 Jakiegoś pecha mam, czy co?
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    fikuśna pieszczoszka(2010-12-22)
  • "wsród serdecznych przyjaciól psy zająca zjadły" Nie ma o czym dyskutować. Gdyby każdy z wypowiadających się chociaz raz w tygodniu nakarmił te ptaki, nie musiałyby cierpieć glodu. Ostatnio zamarzł tam łabądz. Był wymęczony, wyziębiony. Syty silny ptak nie zamarznie. Raz w tygodniu to tylko 4 razy w miesiącu (ale trzeba to robić tak dlugo, az zejdą ostatnie sniegi i lód. Pewnie do marca) i dla nikogo ta pomoc nie będzie wielkim kosztem.
  • addept a może widzisz mnie jak dokarmiam. Trochę mnie to kosztuje. Kto pomoże?
  • Patrzcie, a w naszym miescie działa OTOZ Animals- ciekawe, czy coś oni robia w tej sprawie? MOze trzeba do nich to zgłosić?
  • Naprawde masakra z tymi ptakami. W niedziele zawiozłem dwa chleby zeby dokarmic te kaczki, gołebie i inne ptactwo. To co zobaczyłem bardzo mna wstrzasneło. Zobaczyłem gołebia przy ławce na bulwarze zamarznietego. Myslałem ze jest zywy przynajmniej tak wygladał. Podszedłem blizej a on juz miał wydłubane oczy. Co mozna na to poradzic w tym wypadku. Może ktoś ma jakis oryginalny pomysł.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    Dokarmiajacy zimą.(2010-12-22)
  • To prawda. Tam jest snieg i lód i nic poza tym. Z czego one mają żyć. siedzą i czekają na zmilowanie- doslownie. Gdzie te tlumy, które latam dokarmiają te ptaki. Teraz was potrzebują, latem im tylko szkodzicie. a
  • Ja myślę, ze ważne jest, z eby kazdy choc raz w tygodniu cos przynioós, jesli znajdzie sie wieksza grupa, kóra zrpobi to regularnie, nawet jeden- dwa bochenki, to one jakos do tego marca dotrwaja.
  • Ale OTOZ to chyba tylko pieski i kotki? I to nie zawsze. .; /
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    0
    0
    goryczka(2010-12-22)
  • z kapustą i marchweką dajcie sobie spokój. nie chcą tego. ludzie je przyzwyczaili do chleba. Ja się zastanawiam czy one w ogóle jeszcze wiedzą, co to rośliny. Latem, wiosną i jesienią są tuczone tym chlebem jak bozonarodzeniowe indory.
  • Latem te ptaki są atrakcją dla spacerowiczów. A teraz wszyscy mają je w d. .. .One żyja tylko dzięki ludziom, którzy dokarmiają. Ale nie wszystkie przeżyją, bo zarcia jest za mało. Zacznijcie dokarmiać- raz w tygodniu chociaz. Ale nie raz czy dwa razy. A regularnie aż do wiosny
Reklama