Interesuje mnie pewna kwestia. Czy lekarze rodzinni sa wynagradzani obecnie przez nfz tak jak przed pandemią? Przychodnie zamknięte, zostaje tylko telefon. Nie zbadają, nie skontrolują, nie każdy pacjent jest w stanie zrealizować ereceptę. Ciekawi mnie, czy przy takim przestoju coś im obcięto, jak np. w szpitalu jednoimiennym?