Szkoda tylko osób, które pracują w tzw. Obsłudze szkół, przedszkoli czyli np Pań przez duże P specjalnie, bo na to zasługują, kucharek, sprzątaczek podobno im też pensja nie będzie płacona, a nikt dla nich nie założył żadnego funduszu wsparcia, a i z tego co czytałam to tylko psedo biednym nauczycielom urząd chce pomóc, a tak swoją drogą czy ktoś sprawdził ilu z tych biednych nauczycieli przebywających na zwolnieniach lekarskich udziela korepetycji. odpłatnie oczywiście. A wracając do pań z obsługi to ich kosztem co niektóre panie dyrektor mówią żeby nie przyprowadzać dzieci bo nie ma kto gotować, sprzątać itp. Pełny szacunek dla województw gdzie na czas związany z maturami został zawieszony strajk. Z takich nauczycieli brać przykład, a nie dać się zaślepić polityce i przestać się obrażać jak ktoś wyliczy ile tak naprawdę godzin pracuje nauczyciel. Szanowni państwo nauczyciele gdybym w tym czasie zrobiła coi takiego swoim uczniom WSTYD by mi było wyciągnąć rękę chociaż po kwiatka. Walczyć o swoje owszem ale dać się wciągnąć w takie gierki, czego takim zachowaniem uczycie dzieci. Zapraszamy do prywatnych zakładów pracy albo np Biedronek tam się pracuje co najmniej 8 godzin dziennie a nie tygodniowo. Pozdrawiam
????żeby komentować to trzeba choć trochę ogarniać temat. Codziennie strajkujący wpisują się na listę , ci którzy nie wpisują się są do dyspozycji dyrektora i otrzymują place.Eiec jeżeli ktoś nie chce to nie strajkuje i otrzymuje wynagrodzenie.