Chcecie sprawdzić swoje umiejętności pływackie na Zalewie Wiślanym? W lipcu organizowany jest maraton pływacki, którego celem jest zebranie pieniędzy na rehabilitację 9-letniego Błażeja.
Głównym celem jest zebranie pieniędzy na rehabilitację 9-letniego Błażeja. Jest to drobny chłopiec o dzielnym sercu, zmagający się z niepełnosprawnością, który nie zamierza się poddać i walczy. O co? - Chciałbym tak jak starszy brat grać w piłkę, jeździć rowerem, spacerować po lesie, pływać - mówi Błażej. To ostatnie marzenie zaczęło się powoli spełniać. Błażej od września 2013 bierze udział w zajęciach na basenie w Osielsku i wraz z kolegami tworzy grupę „wesołe delfinki”, których inicjatorem jest Jerzy Teska. Jest to człowiek o wielkim sercu starający się pomóc wspólnie z Tomkiem w uzyskaniu środków finansowych na rehabilitację chłopca. Błażej jest bardzo dzielny. Ile wody napił się, ile pasji i wysiłku włożył aby utrzymać się na wodzie i przepłynąć choć parę metrów! Dawno nie widziałem takiego zacięcia i determinacji w nauce pływania i tej siły woli. Jeśli do tego dołożymy systematyczne i żmudne ćwiczenia rehabilitacyjne wykonywane codziennie to mamy obraz tego dzielnego chłopca, który ma marzenia.
Na tym samym basenie w Osielsku jako trener pływania pracuje Tomasz Chwaliszewki, który jednocześnie specjalizuje się w pływaniu długodystansowym. W swojej karierze przepłynął już Zatokę Pucką, Zatokę Gdańską (dwa razy) - dystans około 19 km, dwa lata temu pokonał dystans 140 km wzdłuż rzeki Warty, płynąc bez przerwy 26 godzin, natomiast w pokonaniu Kanału La Manche przeszkodziła mu jedynie zła pogoda. W roku 2016 ma w planie pokonać cieśninę Gibraltarska. Tego lata przymierza się do przepłynięcia z Helu do Gdyni i z powrotem, tj. około 40 km (wg Urzędu Morskiego w Gdyni nikt jeszcze tego nie dokonał), najdłuższego jeziora w Polsce Jeziorak 30 km, oraz Zalewu Wiślanego w dwie strony - 19 km (Frombork-Piaski-Frombork). Nikomu do tej pory w świecie pływackim nie udało się przepłynąć tych odcinków.
Co łączy Tomasza z Błażejem? Myślę, że bardzo dużo... poznali się i bardzo polubili. Oboje mają cel, do którego zmierzają. Może te drogi są trochę inne, ale tak naprawdę muszą włożyć w to co robią dużo zapału, silnej woli i przezwyciężać własne słabości. Dla Tomka przepłyniecie na jednym treningu 8 km jest sporym wysiłkiem, tak jak dla Błażeja utrzymanie się na wodzie i pokonanie paru metrów. Obydwaj muszą tak samo ciężko pracować, zmagać się z przeciwnościami, dawać z siebie wszystko, aby dojść do wyznaczonego przez siebie celu. Na pewno Tomaszowi jest łatwiej zrealizować swoje marzenia, dlatego postanowił, że ten maraton pływacki z Helu do Gdyni i z powrotem zadedykuje Błażejowi jednocześnie zbierając pieniądze na jego rehabilitację. Pływak szuka firm, które zapłacą za każdy przepłynięty kilometr Hel-Gdynia-Hel. To około 40 km. Dochód z akcji zostanie w całości przeznaczony na rehabilitację Błażeja. Chłopiec potrzebuje kompleksowej, specjalistycznej, pomocy, która jest bardzo kosztowna, jednak niezbędna aby w przyszłości mógł być samodzielny i spełniać swoje marzenia. Wszystkie licznie wspierające i kibicujące osoby Tomaszowi niech również pomyślą o pomocy dla Błażeja pływaka „nie tak bardzo długodystansowego”.
Czekamy na zgłoszenia na maila: tomasz_chwaliszewski@op.pl, kom.513071061
Zapraszamy do wzięcia udziału.