- Od wielu miesięcy nasze piwnice regularnie zalewają fekalia z kanalizacji. I nikt, ani zarządca, ani EPWiK, nie potrafi z tym zrobić porządku – skarżą się mieszkańcy budynku przy ul. Stawidłowej 17.
- Już nie wiemy, do kogo zwrócić się o pomoc. Dlatego dzwonię do redakcji – mówi pan Piotr, którego mama mieszka w budynku przy ul. Stawidłowej. - Od długiego czasu, co kilka tygodni, w piwnicach budynku, w dwóch klatkach, wybija kanalizacja. Smród jest nie do wytrzymania. Fachowcy przyjeżdżają, coś tam sprawdzają, ale kanaliza jak wylewała, tak wylewa.
Schodzimy z panem Piotrem do piwnic. Na całej długości podłoże przykrywa cienka warstwa wody wymieszanej z fekaliami. - Coś musi być nie tak z siecią kanalizacyjną poza budynkiem, bo to niemożliwe, by w budynku była jakaś awaria. Zarządca wielokrotnie był informowany o tym, co tutaj się dzieje, ale do tej pory problemu nie rozwiązał – mówi pan Piotr.
Budynkiem zarządza Marian Muła, który uważa, że sieć kanalizacyjna w budynku działa prawidłowo. - Jakiś czas temu zbudowaliśmy nową studnię, by problem rozwiązać. Ale to nie pomogło. Musi być coś nie tak z przyłączem kanalizacyjnym, należącym do wodociągów. EPWiK powinien sprawdzić swój kanał, wpuścić tam kamerę i zobaczyć, co tam się dzieje – uważa Marian Muła.
Wysłaliśmy pytania w tej sprawie do EPWiK. Piotr Plewka, kierownik Zakładu Eksploatacji Sieci elbląskiej spółki odpisał nam, że w 2018 roku EPWiK wyczyścił i dokonał przeglądu kanału sanitarnego, do którego odprowadzane są ścieki m.in. z budynku przy ul. Stawidłowej.
- Przeprowadzona wtedy inspekcja TV nie wykazała nieprawidłowości. Zdarzenie, które miało miejsce 26.07.2022 roku (chodzi o ostatnie wybicie kanalizacji, o którym piszemy wyżej – red.) spowodowane było dostaniem się do kanału sanitarnego zanieczyszczeń mechanicznych( pielucha jednorazowa), co skutkowało powstaniem zatoru i cofnięciem się ścieków do piwnicy – informuje. - Do końca tego tygodnia wykonamy czyszczenie i inspekcję TV kanału sanitarnego od ul. Freta do przepompowni ścieków przy ul. Kotwiczej. O wynikach naszych prac powiadomimy osobną wiadomością.
Jak dodaje przedstawiciel EPWiK, „powodem zdecydowanej większości przypadków powstawania zatorów w kanalizacji sanitarnej jest przedostawanie się odpadów stałych, które powinny trafiać na wysypisko śmieci, a przez odbiorców naszych usług wrzucane są do kanalizacji”.
- W związku z powyższym zainicjowaliśmy akcję informacyjną wysyłając ulotki do odbiorców naszych usług – dodaje Piotr Plewka, wysyłając do naszej redakcji link do ulotki. Udostępniamy go też Czytelnikom.