UWAGA!

Zamieszczenie następnej opinii do tego artykułu wymaga zalogowania

W formularzu stwierdzono błędy!

Ok
Dodawanie opinii
Aby zamieścić swoje zdjęcie lub avatar przy opiniach proszę dokonać wpisu do galerii Czytelników.
Dołącz zdjęcie:

Podpis:

Jeśli chcesz mieć unikalny i zastrzeżony podpis
zarejestruj się.
E-mail:(opcjonalnie)
Jolanta Raczyńska o pensjach w oświacie: Coś jest tu nie tak
A moim zdaniem... (od najstarszych opinii)
  • To leży jakby w zakresie obowiązków Pań sprzątających. Pokaż mi kraj gdzie personel sprzątający zarabia średnią krajową, chyba kogoś poniosło. Firmę sprzątającą niech sobie założą zaczną zarabiać po 10tys miesięcznie.
  • @Dorosły troll - O czym Ty mówisz jakich pasjonatów z biznesów ? Pracujemy żeby żyć mieć na realizację pasji a nie żyjemy po to aby tylko pracować. Zdecydowana większość nauczycielek to praca jaką same wybrały, kto normalny idzie na pedagogikę, florystki bez ambicji, kwiatki, czekoladki, dzień nauczyciela bukiety, zakończenie roku bukiety. Wolne ferie, wakacje, przerwa Wielkanocna, przerwa Bożonarodzeniowa. O czasie pracy nie wspomnę. Broń Cię Panie Boże mówić coś o wymiarze etatu nauczyciela bo Cię zjedzą żywcem.
  • @Dorosły troll - To jakaś wielka tajemnica ile zarabia nauczyciel ? Wiedzą na co się piszą. W prywatnym przedszkolu kadra bardziej zaangażowana a profitów tych co na państwowym nie mają. Kwestia wyboru. Wymagającą pracę to ma neurochirurg kiedy w jego rękach leży czyjeś życie. Nauczyciel przekazuje tylko wiedzę od - do wg programu.
  • No właśnie neurochirurga też uczył i przekazywał wiedzę nauczyciel, mechanika też uczy nauczyciel zawodu, sprzedawcę także uczy nauczyciel
  • No dobrze. W takim razie za PiSu każdy nauczyciel powinien iść na kasę a uczyć będą tylko księża i katechetki. Brawo Czarnek dzieci i młodzież będzie głupsza od ministra i tak ma być.
  • @Dorosły troll - Jakie podwyżki za co pracują po 4,5 godzin dziennie i jeszcze im mało to niech się weźmie i drugi etat załatwi a nie tylko podwyżki w wakacje nic nie robią a pensyjka i owszem nic bym nie dał oni grosza
  • A kto nauczył w szkole neurochirurga?
  • min. nauczyciel biologii, chemii, potem był to nauczyciel akademicki!
  • A skasować w cholerę tą, nadana przez Jaruzelskiego w 1982 roku, Kartę "Praw". Wprowadzić, jak na zachodzie, pracę 8-16,5 dni w tygodniu. Pokasować dodatki i "mianowania", zlikwidować zbędne szkoły (w Elblągu mamy dobrze opracowaną tradycję takich rozwiązań), odchudzić "kuratoria" i papierologię przez nie wymaganą. Od razu nauczycielom się polepszy. Rynek pracy zweryfikuje. Wiekszość z tych "kierunkowych" i tak główne profity czerpie z "tajnych kompletów" po 150/200zł za 45 minut tłumaczenia tego, czego inni (lub jak bywa, oni sami) nie umieli przekazać w szkole. PS. Tak się składa, że personel pracowniczy szkół nie ma wolnych wakacji (część nauczycieli też), bo trzeba codziennie sprzątać, robić drobne remonty (malowania itp), a "wakacje" temu właśnie służą, przygotowaniu obiektu na nowy rok szkolny.
    Zgłoś do moderacji     Odpowiedz
    5
    2
    ZnamTemat(2023-01-05)
  • @Tyrka - A Ciebie kto, trollu, nauczył pisać i czytać??Omnibusem byłeś?Mało prawdopodobne.
  • Jak zaczynałam pracę jako sprzątaczka kilkanaście lat temu, za zastępstwo dostawało się premie. Na zimę dostawaliśmy herbatę, ponieważ do naszych obowiązków należało odśnieżanie terenu wokół szkoły, mimo iż obowiązek ten miała woźna. Latem była woda za pracę w upały. Środki czystości kierowniczka wydawała zawsze 1 każdego miesiąca. Z tego wszystkiego nie zostało nic. Dzięki Panu Nowakowi zwiększono nam za to ilość metrów do sprzątania, zwolniono wiekszosc pracownikow, do czego dochodzą zastępstwa oraz wszystkie szkolne imprezy. Pracy coraz więcej a sił coraz mniej. Hashtagi: #Lidka
  • A kto uczył lenia, lesera ? Ten sam nauczyciel bredni aż żal to czytać. Prawnik zostaję prawnikiem. Lekarz lekarzem. Nierób nierobem. Te same nauki odbierają do pewnego etapu.
Reklama